ewaglen napisał(a) Mówiąc o decyzji myślałam o ciurkadełku. Bardzo mi się Twoje podoba. Powiedz mi proszę, czy trochę jest szumu wodnego z tego ciurkadełka? Zależy mi na tym, by było je słychać w moim ogrodzie. Dużo za nie zapłaciłeś? Ja myślałam o trzech takich i dlatego ciekawa jestem jaki może być koszt takiej kuli i zestawu uzupełniającego. Jeśli chodzi o żurawki, przekonałeś mnie. Na pewno z wiosną będę je sadzić, bo są śliczne. Chciałabym jeszcze usłyszeć głos Danusi odnośnie tych moich rabatek. Wiesz, jak ona powie, to już nie ma wątpliwości
Szmer wody słychać z daleka - nawet nie sądziłem, że spływająca woda może dać tyle przyjemności
Na prawdę to chyba najlepsza inwestycja do tego ogrodu - i nie jest to aż tak drogie.
Kula kosztowała chyba 170 - pompka 50 - pojemnik chyba 20 - cały zestaw chyba wyszedł coś koło 250 złotych
tylko jest to odlew betonowy - Danusia w realizacjach stosuje z litego kamienia - granit lub piaskowiec.
Np. w ogrodzie przy rezydencji, główna inspiracja na wodę u mnie
http://majawogrodzie.tvn.pl/60,Ogrod-przy-rezydencji,odcinek.html
Maja z Witkiem tam rozmawia nawet o montażu takiej kuli