Zieleń, drewno i antracyt
11:46, 10 cze 2020
Dwie my - ja z moją siostrą przywiozłyśmy po dwie takie w plecaku
Ta z małymi listki niestety się nie uchowała, ta z większymi, z ciemnym środkiem przetrwała - oni to chyba mieszają z Geranium znanym u nas jako anginka. Zdaje się, że bodziszki, pelargonie i geranium to jedna rodzina - w każdym razie te nowoczesne pelargonie mają pachnące cytrynowo liście, czyli nie mają tego, czego nie lubiłam o starodawnych - smrodliwych liści...
Pelargonie są poza tym wybitnie głupotoodporne, jedyny kwiat, który można spokojnie powierzyć sąsiadom przed wyjazdem na urlop