Po pierwsze co to za roślina na pierwszej fotce ?
Po drugie ,normalnie się nad nami pastwisz,czym malujesz te trawy,ze takie zielone ?
Przyznawaj się bez bicia ,jaka to trawa.
A po trzecie,powiedz,czy po cięciu bukszpanów,Twoje nie maja obeschniętych końcówek ?
To zalezy od gatunku,jedne dobrze znoszą upały,a inne mniej.
Moje wielkokwiatowe kwitną teraz jak wariatki,kiedy inne omdlewają,ale wnerwiają mnie bo są po ostatnich dwszczach bardzo upstrzone plamami na liściach.
Leonardek też dzielnie się trzyma
Ale Red Leonardo już przypalony.
Że nie wspomnę o Red Eden, ona to nawet nie otworzyła pączków,tylko zasklepione przez deszcz i uschnięte kulki pączków kwiatowych zerwałam
A to Lolek, który wyciąga mnie na ogród, bo chce czuć się bezpieczny. w mojej obecności nie napadaja go koty z sąsiedztwa. Łobuz chyba upolował moją żabę, bo jej nie widzę.
Bardzo dziękuję za pamięć i zdjęcia. Moje juki nie zakwitły w tym roku, dam im szansę jeszcze w następnym roku, jeśli mnie zawiodą, wymienię na trawy ja także nie widzę Twoich ostatnich fotek, pozdrawiam serdecznie