Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :)

RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :)

Sebek 23:24, 05 sie 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Też mnie agapant korci Tylko jak widze to zawsze zostawiam
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Rench 23:39, 05 sie 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
ewsyg napisał(a)
Renata, ja już nie działam na piaskowni tylko na skąpanej w słońcu. Taka mała pomyłeczka Chetnie wymienię sie liliowcami. Ten czerwony jakie ma duże kwiaty ? Wiesz co to za odmiana? Teraz przesadzam liliowce to Ci coś odsadzę. Ty swojego teraz nie ruszaj niech przekwitnie



Masz podświetlone na zielono obydwa wątki jako aktywne, więc się zamotałam,wybacz

Ten liliowiec to chyba Alabama Slammer
Jutro zmierzę ich wielkość,ale olbrzymie nie są,bo mam pojedyncze o wiele większe.
Może mieć ok 10cm.
Ja mam kilka odmian ,ale jak byś miała jakiś z pogufrowanymi obrzeżami to chętnie przygarnę na wymiankę,a jesli nie masz to i tak Ci wyślę ten pełny.
Moje liliowce są takie, te trzy pierwsze to olbrzymy, 2 kolejne normalny rozmiar i miniaturka stella na końcu






____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Rench 23:51, 05 sie 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
malkul napisał(a)
Ciekawam tego Agapanta-długo kwitnie? problemowy? jak go oceniasz?

Mam go od tamtego lata. Kupiłam same liscie,ale sprzedawca mnie ostrzegł,że nie zakwitnie od razu więc zbytnio się nim nie interesowałam Na zasadzie mam i ja Postawiłam w doniczce na ogrodzie i tyle.
Przezimował w piwnicy,nawet liście zbytnio się nie pogubiły, wiosną wystawiłam z doniczką na zewnątrz i szczerze, zapomniałam o nim
Dopiero kiedy zobaczyłam pączki przypomniałam sobie ,ze mam Agapanta
Przypominam sobie tez,że ten sprzedawca mi mówił,żebym zbytnio nie przesadzała z wielkością doniczki,bo one lubią ciasno
Póki co ma 2 pędy kwiatowe,jeden kwitnie już tydzień, więcej nie powiem,bo nie wiem
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Rench 23:56, 05 sie 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
olaw napisał(a)
Na liliowce i ja zachorowałam

Róże zachwycają , u mnie szału nie ma

Liliowce mają to do siebie,że nawet kiedy przekwitną,kępa liściowa jest fajna.
Na wiele odmian nie mogę sobie pozwolić z braku miejsca,ale przyznam,że trudno mi się oprzeć,kiedy widzę w zasiegu reki jakiegoś fajnego
Moje róże też nie rzucają na kolana w tym okresie,ale zaletą tego,ze mam ich dużo jest to,że zawsze któraś kwitnie w tym jałowym okresie i nie jest tak łyso
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Rench 00:06, 06 sie 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Bogdzia napisał(a)
Obejrzałam , pozdrówka zostawiam.

Bogdziu,szału nie ma,ale po pewnej absencji wraca człowiek do Was,jak do domu i chwali się tym co ma


____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Rench 00:28, 06 sie 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
agata19762 napisał(a)
Renia zauważyłam u mnie róże kwitną tylko jeden dzień
też mam poprzypalane od słońca
jak nie urok to s....a


To zalezy od gatunku,jedne dobrze znoszą upały,a inne mniej.
Moje wielkokwiatowe kwitną teraz jak wariatki,kiedy inne omdlewają,ale wnerwiają mnie bo są po ostatnich dwszczach bardzo upstrzone plamami na liściach.



Leonardek też dzielnie się trzyma

Ale Red Leonardo już przypalony.
Że nie wspomnę o Red Eden, ona to nawet nie otworzyła pączków,tylko zasklepione przez deszcz i uschnięte kulki pączków kwiatowych zerwałam



____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Rench 00:38, 06 sie 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Mala_Mi napisał(a)


To tak jak u mnie A na upałach niektóre rże dzień i pozamiatane
Ale Pashmina to terminatorka.. nie do zdarcia na ekstremalnym Stanowisku. Czeka mna zimę, jak sobie da radę..

Moje Pashminy póki co się zbierają dopiero do drugiego.
Ale zimę przetrwały fajnie,ani jedna gałązka nie była podmarznięta,choć młódki były.

Moja Milano mnie zachwyca i planuję wywalić w jesienie 3 chorowite rabatówki czerwoniaste i na ich miejsce własnie Milano.
Przynajmniej cały czas coś będzie kwitło i zdrowe.

____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Rench 00:40, 06 sie 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Sebek napisał(a)
Też mnie agapant korci Tylko jak widze to zawsze zostawiam

Ja tez tak robiłam,bo mnie przerażało to przechowywanie w piwnicy,ale miała babka po dychu,to się skusiłam
Zbytnio się nimi nie przejmowałam w tej piwnicy i przetrwały
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Madzenka 06:30, 06 sie 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Pszczelarnia napisał(a)


O ja mam tak samo, nie umiem sobie z nim poradzić. Czy on taki jest z natury? Już myślę, czy nie przesadzić go jesienią na przeciągi.


Mój Brtoher też marny, ale czytałam ze trzeba dac mu czas, wolno sie rozrasta. Za rok będzie u mnie trzeci sezon i podobno wtedy pokaze całe swoje piekno. Licze na to, bo narazie to u nie zakwita 2 kwiatami przy kazdym tłoczeniu.... I tak jest lepszy od Othello, ktory rok temu wydał 1 kwiata ale już w tym roku szaleje!

Renatko te upały powoduja, ze niektore paki u mnie nie daja rady się rozwinąć, kwiaty przekwitają w jeden dzien. I jedno co mnie dziwi Burgundy, ktorej groziła eksmisja kwitnie teraz jak szalona....


nie ma co liczyc na obfitość kwitnienia świeżych nabytków, to stracony sezon. Musimy poczekac na eksplozje za rok dlatego sadze w roze duzo traw bo jak nie roze to przynajmniej trawy beda ozdobą


I nie wiem czy słonce gorzej wpływa na roze czy na mnie....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kasya 08:40, 06 sie 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
Reniu, zwykły Leonardo dobrze sie ma na sloncu i po deszczu ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies