Kasiu z tojeścią jest tak że jak się zaaklimatyzuje to będziesz ja mieć wszędzie , tylko na wiosnę troch kłopotliwa , bo trzeba wyrwać umiejętnie stare suche gałązki żeby nie wyrwać z korzeniami .jak potrzebujesz więcej to ci na wiosnę mogę podesłać . u mnie to już chwast.
Wróciłam dopiero do domu w kiepskim nastroju ....... Otworzyłam mój wątek i i i i i i i i i i i i i i ..... i się wzruszyłam , pięknie dziękuję za wiersz, kwiaty i ciepłe , miłe słowa ...... i jeszcze raz dziękuję bardzo.
Sebku, przejrzałam Twój wątek z" grubsza" I ty to wszystko w tym roku? słowa uznania. Lubie ludzi entuzjastów, bo sama taka jestem. I tylko jak coś robi się z zapałem to coś z tego jest. Ogrodnik z Ciebie że o ho. Będę korzystać z Twoich rad.
W zasadzie wszystko powstało w tym roku - jedynie te rabaty zostały założone w zeszłym roku w maju, ale dość trochę się na nich zmieniło - i zmieni
Dzięki Sebku, za słowa uznania. Skarpa jest bardzo trudna dla roślin, ale robię co mogę, żeby rośliny przetrwały. Daję kompost i wyrywam korzenie, gdzie się da. Z krzewów rośnie mikrobiota syberyjska, która już jak sama nazwa mówi, znosi skrajne warunki. Na zimę robi się brązowa, a wiosną zielenieje. Kupiłam ją jak była malutka. W tym roku ładnie podrosła
Widać już brązowiejące gałązki.
Pisałam, że działka jest w pięknej okolicy. Żeby nie być gołosłowna, pokażę kilka zdjęć robionych w piątek
Czy jesień nie jest piękna.