Całowana i głaskana, ciągle na kolanka i na rączkach, pańcio za pazuchą ją nosi, ale cwaniara gąbki nie je dzięki, uważamy, ale ona niesamowicie sprytna skończyła 5 miesięcy
zgadzam się, co do hortensji, są dużo później, sprawdzałam po fotach z 2014
No moje zaczęły, najszybciej te z tyłu domku letniego, wychodzi, że tam najcieplej.
w lasku patyki anabelek, tez z poprzedniego roku, po deszczu leżą, muszę do patyków doczepic, a ta ma ogromny kwiat
anabelki i i limki w lasku
Gabrysiu, dlatego nie napisałam drukowanymi, żeby nikogo w błąd nie wprowadzić
te trawy z jeżówkami chyba do twojego stylu pasują, takie miłe zaskoczenie w zieleni
pozdrawiam i ja
no to raport odnośnie limek tegoroczny stan
ubiegłoroczne patyczki, wiosną je uszczykiwałam, jak radziła Bozga z Hortensjady i super się zagęściły, wręcz mutanty teraz, aż rodki zakryły!
hym, za taką dużą to i 45 zł bym musiała płacić, zatem warto rozmnażać, kilka tu mam
Violka, to przetacznik Veronica spicata Christa Kiedyś Waldek mi go polecał, i wyobraź sobie że był w naszym ogrodniczym, nawet opisany . Byłam w piątek, było kilka, ale niestety byłam wtedy portfelowo goła i wesoła, a wczoraj był juz tylko jeden. Szkoda. Podzielę go sobie najwyżej
tu mam zielono, ale zaraz będzie fioletowo, starsze werbeny już wśród rodków kwitną, nowe siewki, to inwazja, tyle tego, że szok, ciut później zakwitają, niż te co zimowały
tu wycinek, a tak mam na całej wielkości rabaty, przynajmniej nie będzie nudno, jak już rodki tylko zielone
tu podobnie, kwitną stare, nowe zaraz zaszaleją
Ja lubię falbankowe mam ich sporo... różnych, a w końcu po 4 latach zakwitły mi te, już je zaczęłam wywalać, a tu patrzę pąki.
Aniu, ale murku cisowego nic nie widać, chyba żeby kopać i o metr te cisy przesunąć, to pewnie trzeba będzie dokupić, żeby wyszedł prostokąt, nawet nie ma jak ich ciąć. Ha, ha...Rzeszów daleko, ale kto wie
ubiegłoroczne siewki, same białe i różowe mam, ale róż jakby w kilku odcieniach
wczoraj obejrzałam to samo miejsce sprzed 3 lat, rany! było tragicznie, jak ja mogłam na forum to pokazywać, dzięki Danusiu za O., bo zmian by chyba nie było
lilie nie zjedzone przez ślimaki
tu dosłownie ciasnota, lilie martagon, jakies inne pachnące i liliowce różne
wypada stąd róża jesienią, a dam coś innego