Różanka, skromna jeszcze bo róże jesienią dopiero posadzone, ale po trzy kwiatki już są I widać też, że można jeszcze tych róż tam zmieścić więcej
Trawa i tuje doczekają się litości dopiero w sierpniu, temat nie do przeskoczenia chwilowo niestety beeeee taki life.
Przy okazji dla Dorci centralnie na pierwszym zdjęciu przy kulce ledwo widać magnolię z pięcioma liśćmi.
I przejście różanki w hortensjowo-rozplenicową. Mocy nabiera.
Jeżówka bordowa jest zdecydowanie, nie wiem czy to będzie widać, ale jest
Iwonko - ja dawno temu też tak mówiłam, teraz sama nie wiem dlaczego ginęły.
Trzeba sadzić głębiej jak 10 cm. dobrze głęboko przekopać ziemię. Muszą być osłonięte nowo posadzone.
Te rosną ok 15 lat w jednym miejscu.
Jan Paweł, prowadziłam go, aż wymknął się spod kontroli i poszedł, przejść nie mogę.
Wcześniej podałam coś na U nazwę, to Utopia piękny w kolorze tylko kapryśny. Nie zawodne to viola, Polih sprint, Cripsy Quin, Jackimi, to z granatowych, a ciemno różowe bordo to Rouge Cardinal i ernest Markhans.
Jan Paweł to drugi rok u mnie.
Rouge Cardinal sadzony w 2001 r. w 2012 wiosną mocno podmarzł i powoli dochodzi, ale dużo mu brakuje do takiego wyglądu.
Gocha - dzięki, ze wpadłaś i od razu takie miłe słowa
Irenko, dzięki ale nie jestem pewna, czy zasłużyłam... staram się, wiadomo, jak każda z nas ale do pełnego zadowolenia jeszcze daleko - po prostu wiem, ile trzeba poprawić ( Ty tak piszesz o swoim ogrodzie...) a ja to samo mogę stwierdzić o własnym, i wiem, że u mnie to robota niewykonalna aby osiągnąć swoje plany o perfekcji juz w ogóle nie wspominając...
Mira, no staram się...ale nie nadążam z wszystkim, zobaczysz w realu...bo przecież pokazuję najlepsze ujęcia a różne są miejsca w ogrodzie...
też cieszę się, że się spotkamy, chętnie posłucham również Twoich rad
a teraz moja rozmnożona wegetatywnie hortensja ogrodowa, a właściwie jej jeden (na razie) kwiatostan
Sorki rewizyt nie robię...
Sorki jak komuś nie odpowiedziałam....
W szafie krasnoludki zaszywają ubrania..
W zegarku krasnoludki skracają dobę ... te wskazóweczki posuwają do przodu..
Ot przewalone ...
Cudnie niebieskie przekwitły i nawet foto nie zrobiłam Kupiłam rok temu z Pszczółką... są te floksy piękne ... tu nie widać ocienia niebieskiego.. szkoda
Bogdzia ja dziś poza komputem.. i nie nadążam nawet u siebie. Doskonale Cię rozumiem..
Patrz jaki pająk jest wielki To z jego powodu wczoraj pobiegłam z aparatem po ogrodzie przed wyjazdem.. liliowce kwiat mają 1 dzień. Musiałam sfotografować Dla porównania zwykły liliowiec To te od kobity z mego rejonu Też chyba jakieś pająki zamawiałaś .
Ta mleńka kulka między wrzosami to bukszpan ? wiem, kiedyś mi pisałaś ...
I rzeczywiście te czerwone żurawki masz świetne. Ja moimi dalej jestem zawiedziona chociaż tam w korze o niebo lepiej wyglądają niż w kamieniach.
Kącik z ławką aż zaprasza
Jadąc się kiepsko czyta.. ...
Tobie obrazek różany. Pashmina tłoczy non stop i chociaż na wystawie południowej.. to kwiaty trzyma. Pozostałe niestety nie lubią takiej patelni Tu muszę mieć róże które znoszą pełne słoneczko.. czyli nasadzenia mam do niczego
Pashmina ani płatka nie zgubiła od początku..terminatorka.