Na zdjęciach bynajmniej tej suszy nie widać. Ogród dopieszczony maksymalnie. Pięknie jest.

Widać w takim razie, że ostro podlewasz bo na zdjęciach suszy nie widać roślinki w świetnej kondycji, u mnie po deszczu sporo się ochłodziło pozdrówka

Jolu i Aniu, suszy nie widać u mnie ale u sąsiadów zienia popękana, że rękę można włóżyć. Ja codziennie rano podlewam doniczkowe prawie godzinę /80szt/ a wieczorem rabaty których nie dosięgną zraszacze trawnika. Datury na tarasie podczas upałów 3 razy dziennie

Rysiu, ależ Ty jesteś perfekcyjny, cięcie mistrzowskie Pięknie jest i bardzo zielono, pomimo suszy. Pozdrawiam

Richie pozdrawiam Cię serdecznie.
Byłam dziś u KasiWB i pytałam ją czy jeszcze się czasem pokazujesz na ogrodowisku powiedziała,że oczywiście.To ja bywam czasami i myślałam ,że już się nie udzielasz ))
Macham
Martek

Dalszy ciąg cięcia a do końca jeszcze daleko...

Lucyfera już pokazuje kolor







i Milin amerykański też...

Lucyfer on znaczy

rozajerycha napisał(a)

Richie pozdrawiam Cię serdecznie.
Byłam dziś u KasiWB i pytałam ją czy jeszcze się czasem pokazujesz na ogrodowisku powiedziała,że oczywiście.To ja bywam czasami i myślałam ,że już się nie udzielasz ))
Macham
Martek

Dzięki Marta za odwiedziny i pozdrowienia. Jeszcze się pokazuję bo sprawia mi to dużą przyjemność być w gronie wspaniałych pasjonatów ogrodów i korzystać z ich doświadczenia.
Również pozdrawiam

Rysiu, pięknie, soczyście i perfekcyjnie! zachwycam się nowymi pawiami, bardzo ładne