może ktoś nazwie te żółte kwiatki, są prześliczne a ja nie wiem czy to jednoroczne czy też wieloletnie, czy się powielą na przyszły rok, bardzo chciałabym aby pozostały w moim ogródku
Łukasz.. mi się już nie chce jeździć..... 600 km w jedno popołudnie (wyjechałam z domu o 13) to dla mnie już wystarczająco ... chyba, że to będzie 600 km autostrady to mogę 200 dorzucić ekstra
Gapię się teraz w fotki ze spotkania u Szmitów i dobrze, że kropi z nieba..bo podlewa i nie pójdę machać łopatą na swoich rabatach.. po takiej porcji zdjęć ma się ochotę wszytko zaorać i zacząć od nowa ..
I dla miłośników bylinek mój busz. Miejsca mało i ze wszystkim żal się rozstać..
Zaglądam pierwszy raz, byłam na pierwszej stronie i na trzech ostatnich, ale zamierzam nadrobić resztę
Propozycja Szefowej bardzo ciekawa. Jak spojrzałam na poniższe zdjęcie (znając już sugestię Danusi ), to stanęły mi przed oczami donice z zimozielonego. Mam na myśli to, że można by to wzniesienie zrobić w formie np. takich trzech poziomów nieregularnie schodzących w dół.
Małgosiu.. jeszcze będzie okazja .. przyjemności trzeba sobie dozować, by się nie "przejadły"
Ja rozpaczam, że krzaki się rozrosły... i wypierają mi byliny z rabat. Po prostu czarna rozpacz.. łażę po ogrodzie i dumam gdzie by je upchnąć, a nie zeszpecić ogrodu.
I cieszę się, że się podobało. Bo grono miłośników bylinówek jest całkiem spore i to nawet tu na forum.. Wcale nie jest tak, że tylko bukszpany, hortensje, żurawki i trawki, jak czasami się czyta złośliwe komentarze.
A skalniak jakoś tak się sam wypiętrzył. głównie rozwarami co się powysiewały same
Witam serdecznie, zamieszczam poprawiony projekt Pani Danusiu. Może tym razem będzie ok. Proszę zerknąć i dać jakieś wskazówki Czy może mi jakaś dobra dusza doradzić co najlepiej sie sprawdza w rabatach bylinowych? mikrozraszacze? linia kroplująca? mam takie miejsca: wąski pasek na dole zdjęcia koło domu ma szer 2,30 w najwęższym miejscu i nie wiem jaki system tam zamontować. Dziękuję
eMus skończył sufity więc lecę malować ściany kolorem, w korytarzu miał byc piasek a wyszedł wściekły pomarańcz... kurcze musze główkować jak go stłumić
I na koniec
I moja żółta róża na froncie
potrzebny byle nie przelało bo będzie gnić ...na razie spoko tylko dzieci się nudzą ha ha Lenka zbiera z parasolką ślimaki malutkie ze skorupkami i robi wyścigi