Kasia kiedy chęci coraz mniejsze a i świat staje na głowie -grzyby rosną kapeluszami w dół



na pozór była to kupka suchego piasku a po odgarnięciu

Kocham grzybobrania ale takiego jeszcze nie widziałam.
Zaskrońców się boję coraz częściej je spotykam w lesie

Iwona co tam zaskroniec ale ten okaz lepiej omijać
na szczęście spotkany nie za płotem ale pod Krywaniem

żmija zygzakowata






może coś milszego dla oka

no lepiej uwazac, ale one zwykle płochliwe, widzialam pare razy w naturze

grzybek smieszny, moze za ciezki kapelusz ?

ZbigniewG napisał(a)

Kasia tyle robaczków w ogrodzie że samiczka daje radę a niedługo włączy się i tatuś który na razie gdzieś lofruje na boku

pogoda bardzo plażowa nici z pływania
moje brzozy

Yungii i Laciniata




a tego jeszcze nie pokazywałem kolkwicja odmiana Maracado - o barwnych liściach
cieżko jej idzie bo sadzona w tych strasznych upałach

Brzozy bardzo ładne, a jakie już wysokie.

Czyżby żmija zygzakowata? Tej pani wolałabym nie spotkać .

Kasia płochliwe ale jak nadepniesz???? a co do grzybka to albo pesel albo kredyt w frankach - jak nie patrzeć główka opada

Karol ciut urosły a ta po lewej Yungii będzie wyższa bo jeszcze raz podniosę (wyprostuję)jej czubek


Kasia zygzakowata - chyba sporo ich w Twojej okolicy to masz szansę

kolejne




bardzo dawno igiełek nie było
Sosna Schwerina 'Wiethorst jeszcze niepozorna ale już niedługo

dzioby otwarte od samego rana


tata kopciuszek dostał burę i powrócił do obowiązków od wczoraj włączył się do karmienia

i znowu mamusia