Zima się wściekła. śle nam wciąż przymrozki,
a gdzie nie gdzie w śniegu całe wioski.
Ogrodnik cierpliwie spogląda przez okno,
czy to już dziś można wyjść. trochę na słonko?
Bociany już gniazdują, a tu taka chryja,
bocian w gniezdzie śnieg spod bocianicy wymiata,
Bociany klekoczą, aby do lata!