Aniu, czy znasz się może na kosmosach czekoladowych? Szukam informacji w necie i są one często sprzeczne i różne. Otóż kupiłam w marcu przez internet kłącze kosmosu czekoladowego i wyrosła mi piękna roślinka. Czytałam o niej, że to bylina i nie zimuje w naszym klimacie dlatego trzeba ją wykopywać jak dalie. W innym miejscu wyczytałam, że jest mrozoodporna

I tu się gubię
Inny rodzaj kosmosu kupiłam na początku czerwca w doniczce i to kwitnącą. Zdecydowanie różni się od poprzedniej kształtem liści. Ta jest delikatniejsza. Czy to jest może kosmos jednoroczny? Czy sam się wysiewa, czy można zebrać nasionka i wysiać wiosną? Np. w inspekcie w domu?
Jak byś postępowała z tymi roślinami w celu posiadania ich w przyszłych latach?