A ja tutaj chcę napisać spokojnie tak:
Projekt, który wisi na ścianie i jest projektem naszych marzeń nie oznacza, że masz już ogród. Aby go zrobić potrzeba niestety pracy i środków. Jeszcze nawet o nich nie rozmawialiśmy, ale sądzę, że można na to jakoś uzbierać. Jeśli jesteś załamany że nie masz ogrodu już, natychmiast, to nie bądź dzieckiem. Każdy z nas wie, ile wymaga ogród.
Ja swój ogród robiłam chyba z 5 lat i wydałam masę na strzyżone rośliny, które są niestety drogie. Strzyżona kula na pniu z cisa kosztuje od 450 do 800 zł, a kilka sztuk to już robią się tysiące.
Ja się napracowałam nad projektem, zrobiłam to z całym sercem licząc na wspaniałe święta Kondzia i radość, a tutaj zgryzota. I jeszcze taki post, odwołaj go natychmiast bo pojadę i będę lać wiesz po czym
Zaraz wkleję projekt żebyśmy się cieszyli wszyscy.