Zapraszam.......
Wiciokrzew jest fajny dla ptaków i dla tego co się teraz na nim dzieje... istne szaleństwo.... wiec żal.. a wiosna może już nie będzie tak żal.....
Ale warto to przemyśleć.... zapraszam z przejazdem okolicznościowym i bez okoliczności
Jest też w kolorze białym, tylko szkoda, że taka słabiutka. W moim spisie figuruje jako ciepłolubna. Na sezon wystawiam do oczka bądź stawu, a zimą ląduje w szklarni.
Cudny projekt! I do zrealizowania ! Ja nie rozumiem czemu każdy chce tu i teraz.... ogród tworzy się latami.... Konrad masz prościej niż tysiące ogrodników bo masz plan. Kasa to rzeczy drugorzędna już... Nie trzeba robić wszystkiego od razu...
Spójrz na mnie.... jestem kura domową bez grosza przy duszy, utrzymanką męża (matko ale sie "wywaliłam" ) i jakos daje radę Robie pomału ale konsekwentnie i widać jakies tam efekty - a że roslin z lupa przez pierwszy rok trzeba szukać to insza inszosć Dasz radę chłopaku!
Zapraszam Cię.. zawsze A tak patrzę na te moje sikorki za oknemw kuchni i widzę ile one maja radości z tego wiciokrzewa.. i maja się gdzie schować przed krogulcem który codziennie mi poluje.... i\ Kondzia też zapraszam..ale on o tym wie .... ale Kondzia nie dziś i nie jutro bo go zbiję..... niech poczeka aż mi złość przejdzie.... bo zaatakuję jak krogulec....
Ja tu wiersze popełniłam....... wygłupiając się na kawał świata....... a przecież poważna kobieta jestem... a Ty mi tak robisz??????