A później
vanilla fraise. Ta początkowa bielusieńka z upływem lata przebarwia się na różowo.
początek kwitnienia:
ta sama bliżej jesieni
Natomiast w tle przy ławeczce rosną dwie hortensje:
po lewej
anabelle i po prawej
incrediball.
Wyglądem niewiele się różnia. Jednak incrediball ciut wcześniej zakwita i ma sztywniejsze pędy, stąd też druga jej nazwa
anabelle strong.
Wcześniej różnica w cenie była niemal 30 zł. Teraz stronga można kupić taniej, więc z tych dwóch zdecydowałabym się stronga.
Anabell i incrediball zakwitają z końcem czerwca i to ich zdecydowana zaleta. Natomiast na limelight i vanilla fraise kwitną pod koniec lipca.
Trudno wybrać

ja z żadnej z nich bym nie zrezygnowała.
Mam też nową u mnie hortenję - Phantom. Kupiliśmy bo wyczytaliśmy, że bije na łeb wszystkie inne

. Czekam aż zakwitnie.