Malgosik napisał(a)

A jakby ten łuk przywiazac ściśle do bambusa?
Białe jezowki?

bambus raczej nic nie da jest za cienki i delikatny, a kołka tam na pewno nie wbiję, bo już korzenie są za grube.

Jeżówki na pewnio nie. Podobają mi się tylko te co ostatnio kupiłaś. Ja mam problem z kwiatami ... zachwycam się nimi na ogrodowisku, kupuję, a potem stwierdzam, że nie są dla mnie np. orliki. Myślę, że tak samo by było z jeżówkami.
Na próbę w tamtym roku kupiłam zawilce, może one mi podpasują.
Z roślin kwitnących, tak naprawdę lubię lawendę.
Zaraz napiszę jakie mam plany... mniej wiecej...

dziecko mi zasnęło, mogę pisać

Planuję podzielić jeszcze ML i zrobić szpaler przed grabami( pomiędzy dwa graby, dwa ML) Przy ML dać zawilce również po całości szałwię muszę też dać w lnijkę, bo jednak nie lubię przypadkowości, a tak ją właśnie posadziłam.

Czy naprawdę nikt nie ma przepisu na pyszne i szybkie ciasteczka???

zdobiłam zdjęcie szałwi z niewidoczną zółtą trawą



Tam jest 5 sztuk carexa everillo, gdyby ktoś nie zauważył

To teraz siądź i poczekaj aż podrosną

Kuba napisał(a)

To teraz siądź i poczekaj aż podrosną

siedzę

ogród widziany innym(pożyczonym) "okiem"
ostrzegam, że niektóre są zamazane, aleeee cooo taam


liriope



swoim apatarem nie mogłam nigdy pokazać Wam połączenia szałwi i carexa prairie fire, które uwielbiam... a tu bezporblemowo... zobaczcie

Fajna zabawa wciągająca. Pozdrowionka

hortensje

stipa