Ojej fani jak to brzmi.... normalnie przez chwilę poczułam się jak gwiazda w każdym razie wpis mój połechtał moje ego bardzo.... za co dziękuję Ci bardzo
A tak więc... do rzeczy - kostka jest na podmurówce, na stałe... nie ma szans się ruszać czy przesuwać... tylko przy kręgu mam ekobordami oddzielony kamień od kory, ponieważ ilośc liń z kostki przy stopniach do kręgu wydawał mi się w mojej głowie zbyt przytłaczający i nieco przykuwający uwage, a obrzeża mają dopełniać wygląd rabaty a nie krzyczyć z niej
Jestem tu nowa i na początek chciałabym się przywitać ze wszystkimi, a w szczególności z właścicielką tego pięknego ogrodu AngelikaX oraz z wszystkimi fanami tego cudownego ogrodu, jest zachwycający...
Od razu przejdę do pytania odnośnie kostki. Napisz mi proszę jak możesz, a jak masz zdjęcia to też chętnie zobaczę, jak rozwiązałaś problem "obrzeży" bo na zdjęciach widać, że ich nie ma a kostka siedzi równiutko i się nie obsypuje...
Gorąco pozdrawiam i dalej w ciszy będę marzyła, że może kiedyś chociaż w połowie uda mi się stworzyć taki wspaniały ogród...
Tak Wiosną smutno by wyglądały same szaro-bure ścięte wrzosy, które zdobią ogród jesienią. A tak przerywnik seledynowych plam wrzośców, które jeszcze pięknie kwitną powodują, że coś tam się dzieje.
Poza tym wrzośce jesienią tez ładnie podbijają kolor wrzosów