Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "papryka"

Podwórkowa rehabilitacja 22:42, 11 mar 2018


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
O, to rzeczywiście na nowalijki miejsca nie ma. Ale jak tylko róże, barbula i pozostałe się wyprowadzą, to papryka akurat do nasadzeń się nada. I ogórki pewnie też.
Księżycowy... 17:26, 08 mar 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
Informuję, że papryka się wzięła i ogarnęła. Rokita już na wierzchu, kolor mix wychodzi.
Kasia, ogólnie to papryka nie lubi przesadzania. Ja w tym roku posiałam w pojedynczych doniczkach, żebym nie musiała pikować. O wysokości sadzenia nic nie powiem, ale pomidory mają "moc" wytwarzania korzonków z łodygi, a papryka wydaje mi się, że nie.
Księżycowy... 20:26, 07 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Mira dobrze pisze. Papryka do wschodów potrzebuje 22-25 stopni. Parę lat temu swoją kuwetkę z wysiewami papryki owinęłam folią i trzymałam do momentu wykiełkowania w łazience. Tam było najcieplej. Kiedy kiełki wyszły z ziemi, przeniosłam kuwetkę na parapet.
Księżycowy... 19:42, 07 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Ja nasiona już dostałam.
Papryka - ma mieć ciepło, jak długo czekasz? - ja moczyłam nasiona ale posiałam kilka dni temu. Może do jednej zobacz jak wyglada nasionko czy puchnie co się dzieje
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 11:24, 07 mar 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Werbena kiełkuje!!! A meksykańska papryka zupełnie nie, nasiona drugi miesiąc w ziemi ech chyba nie bedę miała papryki w tym sezonie w takim razie...
To tu- to tam- łopatkę mam ! 09:48, 04 mar 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Kasia_CS napisał(a)


HAniu, pozwolę sobie w Twoim wątku

My suszyliśmy pomidory przez 3 sezony i już wprawę mamy. Kupujemy takie jajowate, bo własnie jak Hania pisała - mają dużo miąższu a mało soku. Kroi się na pół wzdłuż, wydłubujesz gniazda nasienne, układasz to na blaszce/kratce, baaardzo obficie solisz i zostawiasz na słońcu. Jak słońca brak to suszymy w piekarniku (chyba tak na 50stopni) albo w suszarce jak na grzyby. Potem odwracasz dupką do góry (wychlapując to co pusciło sok). My staramy się suszyć tak, żeby były jeszcze trochę mięsiste- te wysuszone mocno były słabe.

Robimy taki miks ziół - prowansalskie, rozmaryn, tymianek (jak mam to świeże zioła daje), trochę papryczek peperoni (albo te ostre pesteczki albo bardzo cieniutko pokrojone w paseczki-świeże). Do tego mnóstwo czosnku (my w plasterki kroimy). Układamy warstwami - w miarę ciasno - pomidory, zioła, czosnek, papryka, pomidory, zioła itd.
Całość zalewamy baaaardzo gorącą oliwą z oliwek (nie doprowadzasz do wrzenia), zakręcamy i do góry dnem odwracamy do zassania.


Żadne sklepowe nie smakowały tak jak te nasze domowe Nawet koleżanki z pracy już chciały ode mnie odkupować słoiki jak spróbowały, hihi!

Dodam, ze tez robię od kilku lat. Można podczas suszenia dodać 2-3 ziarenka cukru na każdą połówkę jeśli pomidory są mniej słodkie. Nie daję mixu ziół tylko sama mieszam. Można zalewać mieszanką oliwy z oliwek z olejem słonecznikowym.
Susze w piekarniku na 50 stopni termoobieg przy uchylonych drzwiczkach. Soli mało daję.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 09:08, 04 mar 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
anna_t napisał(a)

Dziewczyny jak sie suszy pomidory? W plasterki i na suszarkę taką od grzybów? A potem do jakimś zalewy olejowej?
My uwielbiamy suszone te sklepowecw zalewie ale drogie strasznie i może sprobowalabym bym zrobić sama


HAniu, pozwolę sobie w Twoim wątku

My suszyliśmy pomidory przez 3 sezony i już wprawę mamy. Kupujemy takie jajowate, bo własnie jak Hania pisała - mają dużo miąższu a mało soku. Kroi się na pół wzdłuż, wydłubujesz gniazda nasienne, układasz to na blaszce/kratce, baaardzo obficie solisz i zostawiasz na słońcu. Jak słońca brak to suszymy w piekarniku (chyba tak na 50stopni) albo w suszarce jak na grzyby. Potem odwracasz dupką do góry (wychlapując to co pusciło sok). My staramy się suszyć tak, żeby były jeszcze trochę mięsiste- te wysuszone mocno były słabe.

Robimy taki miks ziół - prowansalskie, rozmaryn, tymianek (jak mam to świeże zioła daje), trochę papryczek peperoni (albo te ostre pesteczki albo bardzo cieniutko pokrojone w paseczki-świeże). Do tego mnóstwo czosnku (my w plasterki kroimy). Układamy warstwami - w miarę ciasno - pomidory, zioła, czosnek, papryka, pomidory, zioła itd.
Całość zalewamy baaaardzo gorącą oliwą z oliwek (nie doprowadzasz do wrzenia), zakręcamy i do góry dnem odwracamy do zassania.


Żadne sklepowe nie smakowały tak jak te nasze domowe Nawet koleżanki z pracy już chciały ode mnie odkupować słoiki jak spróbowały, hihi!
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 08:17, 04 mar 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Wczoraj w dzień było minus sześć. Nie tak źle.

Koledż, papryka Oleńka??? Ale chyba za duża?
Niemniej ładnie mi rosła.

Księżycowy... 16:48, 03 mar 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
16 luty - papryka słodka mix i półostra Rokita,
24 luty- lewkonia, szałwia błyszcząca, kalarepa biała
3 marzec - żeleźniak, wsadzone do doniczek karpy dwóch nowych piwonii
Ogród prawie romantyczny 00:34, 24 lut 2018


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
zabaewa napisał(a)
Oj tak - wyzwanie nie lada. Ale mam małe sukcesy w tej kwestii I się doskonalę Z każdym rokiem idzie mi coraz lepiej. Wprawdzie na ostatnich osiem ukorzeniły się trzy - jesienią wsadzone w ogród - zobaczymy jak wiosną będzie im szło ( musza przeżyć jeszcze ten atak zimy). W szklarni w donicach stoją kolejne w trakcie ukorzeniania - wiosną się okaże co z nimi - na razie wyglądają poza jednym patykiem dość dobrze.



Czytałam u Ciebie, że nie tylko z różami eksperymentujesz. Podziwiam
Sama nie mam ani czasu, ani zapału do takich działań. Coraz mniej wysiewam na parapetach - w tym roku tylko heliotrop, a w marcu dołączą pomidory i papryka

A masz jakiś życzenia co do patyczków, poza aspirynami oczywiście

Kiedyś będzie tu ogród 08:08, 23 lut 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Ja też liczę, że rudbekie dadzą radę. Nie tylko na wale. ☺️ A na razie proza życia - trzeba skończyć gotowanie obiadu.
Z tą prozą życia to już nie wyrabiam...

Piotr_ napisał(a)
Witam wpadłem tylko powiedzieć ze odp na pytania

Byłam, czytała, dziekuje. A może coś podpowiesz w sprawie mojego pomostu?

Mirka napisał(a)
Aniu niech Cię nie kusi tylko siej Ja miałam tak posadzone z trawkami ale kawałeczek.Będziemy. W lato podziwiać i wymieniać doświadczenia
Jutro jadę po ziemię to w tygodniu będę siać.

Mira104 napisał(a)
Cudne zdjęcia, tak z ciekawości o której wstajesz? Anka co już wysiewasz w domu? Ja zamówiłam nasiona ciemierników i coś tam jeszcze, na razie czekam cierpliwie na dostawę.
Śpioch jestem- złażę z wyra koło 5. Jeszcze nie siałam, jutro jadę po ziemię. Pierwsze pójdzie to co do tunelu- sałata, papryka. Z ogrodowych- trawy, werbenę, jeżówki, rudbekię.... Reszta trochę później...
Co i jak? Nowicjuszka 07:52, 23 lut 2018


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Do góry
Anka, mi mąż obiecał zrobić szklarnię, nawet przytargał płyty poliwęglanowe, tylko że on dużo pracuje i jak ma wolny czas, to są inne ważniejsze rzeczy do zrobienia. Ma tyle porozpoczynanych "projektów " do zrobienia- wieczność mu to zajmie.
W szklarni planuję wiosna- sałata, rzodkiewki Lato- pomidory, ogórki, papryka. Jesień- jarmuż-tak do soku.
Kosimkowo - Ogród po totalnej rekonstrukcji 21:40, 19 lut 2018


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Do góry
Papryka dłużej wschodzi. Wszędzie piszą,że najlepiej pomidory w marcu siać, bo dzień dłuższy i więcej słońca, ale mnie już zawsze w lutym chociaż trochę w ziemi pobabrać się chciało i sadziłam. W tym roku opóźniona jestem no! Ale powiedz mi, to takie "normalne" do donic surfinie są ?
Kosimkowo - Ogród po totalnej rekonstrukcji 20:39, 19 lut 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
zoja napisał(a)
ale zieloniutko

I masz juz pomidorki? Musze i o wysianiu swoich pomyslec.

No miałam nie siać tak wcześnie ale ciocia mówi siej już.. ona zawsze wcześniej siała a wiekowa już jest więc i doświadczenie większe ma to się posłuchałam i takie już wielkie
A papryka w tym samym czasie siana i dopiero kiełkuje.
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 09:05, 05 lut 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Spadł śnieg i rolnika nie było. Kiełkują mi czarne bratki. A papryka od miesiąca nie chce. Gdzie ta wiosna???
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 09:13, 02 lut 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Madzia, wszystko/nadwyżki i dużo chcę i zapłacić też chcę 32 ary będę miała

Kasia, kiełkują poziomki i stipa. W ziemi też papryka, czarne bratki i werbena. Na razie tyle.
Za miesiąc zabieram się powoli za pomidory, pory, seler naciowy (i korzeniowy jeśli kupię nasiona), brokuły szparagowe, kapustę, kalarepkę i sałaty. I tyle parapetów i tak zabraknie



Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 13:34, 31 sty 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
I ja jeszcze z papryka i pomidorami zwlekałam... muszę nadrobić.
Za to petunie zaczynają kiełkować.
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 13:18, 31 sty 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
hihi

u mnie kiełkują poziomki i stipa. Werbena i papryka ni chu chu. I na razie tyle na parapecie. Też z pomidorami się przeniosę do Mamy, ale to jeszcze ponad miesiąc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies