No ja kontestuję tę prognozę na niepaprykowy rok
Mam ładną jak nigdy.

Gosia - zazdroszczę więc

załatwiłam za to większość moich karczochów, chyba zbyt silny roztwór nawozu. Heh...

U mojej Mamy na parapecie też papryka niezła, nie wiem jak będzie dalej, bo pierwszy raz będę ja miała. Jak będzie mocno grymasić to w przyszłym roku nie będzie nominowana do wysiewania

Agatko do gruntu dopiero po połowie maja jak będzie już bardzo ciepło. Im większa urośnie na parapecie czy w szklarni tym więcej owoców będzie miała. Pwodzenia U mnie się nie zanosi na paprykowy rok, żenada heh

Wyszły za to groszki, bób, sałata, rzodkiewka
Podlałam rano posiane do pojemników ogórki i zebrałam szparagi.

miłego dnia

Papryki te kilka chyba zmarnowałam... Wystawiłam do słońca i je poparzyło... Heh

Kilka migawek świeżych

Poziomki siewki i przedogródek

Poziomki to jakieś konkretne odmiany siałaś ? bo u mnie pełno takich zwykłych więc sadzonek mogę Ci zrobić bez liku w razie czego

Mam identyczne poziomki

Nasiona z biedronki. Dobre są, już raz miałam, nie mają rozłogów. Dzięki Agatko, i tak nie mam ich gdzie sadzić

Buziaki, Kasia!

Są plusy tego że nie mam ogrodu. Mam czas. Mogę się opalać. I czytać na hamaku. Hmmm

A co to za czerwone kwiatuszki ?