Ciężko się pisze w rękawiczkach
Opieliłam pierwszy kawałek
Taka wnęka tam jest między cisami. Dam tam hortki Anabel dla rozjaśnienia i trzcinnik Avalanch bo mi go w innym miejscu zjadły rodki
Potem będą hakone All Gold i
Hortka dębolistna od Ani. Docelowo jest to miejsce właśnie dla dębolistnej. W miarę jej rozrastania inne rośliny będę usuwać. Tak sobie wymyśliłam. Nie wiem czy słuszne.
Teraz muszę to przekopać i naszykować dołki.
Patrycjo jasne tylko się nie przestrasz, to jest młoda rabata zakładana późną wiosną zeszłego roku więc nie pokazała jeszcze wszystkiego na co ją stać
Zdjęcia od lipca do września.
Tak, ściankę będę jeszcze jedną warstwą pokrywać. Tylko czekam aż bardziej się ociepli bo to północna strona.
Jest taka
A będzie taka
Oczywiście wolalabym aby była bardziej podobna do drzwi ale musiałabym położyć na to jeszcze inny kolor. Pewnie palisander a boję się że nie będzie schło dobrze gdy tak zrobię. Że się zwarzy
Wczoraj odebrałam trzecią w tym roku przesyłkę z roślinami .
Dokupiłam sobie bodziszka Rozanne - pójdzie do donicy pod karaganą . A ponieważ głupio było kupować tylko 3 szt bodziszka to dokupiłam dzwonki - poszarskiego i brzoskwiniolistne .
Wybór kocimiętki. Zdecydować się na Cat’s Pajamas czy na Purrsian Blue? Wymiarowo są bardzo zbliżone. O tej pierwszej napisane jest w opisie
Tak też to wygląda na zdjęciach u sprzedawców. A jak jest z kolorem?
Tutaj pierwsze zdjęcie sugeruje bardziej fiolet niż róż. Ta druga w wynikach Google daje taki wynik.
Kolorystycznie chciałabym uzyskać taki efekt połączenia kocimiętki i szałwii. Klikając na zdjęcie przeniesie do źródła.
No to juz go nie będzie . Sąsiad właśnie wycina leszczynę rosnącą tuz za ogrodzeniem i tworząca takie piękne tło... :-
Pojęcia nie mam po co pozbywa się takiej przesłony. Nie ma ogrodu, a jedynie zaniedbane podwórko, to jedna z niewielu roślin u niego rosnących...
EDIT: Juz kombinuję jak i z czego zrobić przesłonę... Pierwsza myśl - zlikwidować kratkę za ławką (lub mocno ją przesunąć do przodu wraz z ławką) i posadzić 2, 3 klony Globosum - tworzyłyby szpaler z tym widocznym na zdjęciu... Co myślicie? Jakie ewentualnie inne opcje?
Też mam na sosnach ładnie to wygląda jesienią jak kolorki są ale w ciągu roku to dramat.
Lubię te zielone na sosnach.
Mam dużo winobluszczow na siatce z ogrodzenia też bym to podpaliła. EM zakochany w nim a ja robię koło tego scinam 2 razy do roku po kilka taczek lin.
Na początku robiłam kule z tych lin, nie mam czasu na te wyplatania.
W każdym razie mnie to jutro czeka muszę okiełznać bluszcz na siatce.