Dziękuję, poszłam do przodu ale jeszcze potrzebuję 2 lat żeby dokończyć zaczęte
Masz na myśli to miejsce.
Od samego początku planowałam pod płotem rabatę rododendronów, ale gdy poznałam warunki które muszą mieć to stwierdziłam że się nie doczekam. W zeszłym roku Sylwia mnie natchnęła przesadzeniem budlei, która ciągle miała mało miejsca. Teraz oprócz budlei już są kartony i astry od Madzi.
Tam planuję bodziszka wspaniałego -zrobiłam dziś sadzonki do doniczek bo przekwitł. Wykopałam aż 3 kępy i podzieliłam. Tam też chcę Cloud Nine- możesz mi więcej napisać o czasie jego kwitnienia? Na posadzenie czekają też ciemierniki cuchnące.
Tak więc wreszcie zagospodaruję ten kawałek. Narazie robię kompostownik, całe lato mi zejdzie.
Sylwia też nie wiedziała o co u mnie chodzi, dopiero w realu to się jej poukładało. U mnie jest jeden szerszy kadr, bo potem pozostałe rabaty są wokół domu porozrzucane.
Ula masz niesamowitą przestrzeń do zagospodarowania. Fajna działka, duża, płaska, kwadratowa. Super!!!
Zrobiłam przegląd bodziszków dla Ciebie
Łąkowy Cloud Nine kwitnie u mnie ponad miesiąc i chyba tylko raz. Zetnę jak przekwitnie i będę obserwować. Ale raczej nie powtarza.
Cały czas na pewno kwitnie Dreamland i Rozanne.
Dzięki
Działkę mam prostokątną przestrzeń jak u Ciebie, ale rzeczywiście płaska co jest ułatwieniem. Resztę robią rośliny.
Dreamland u mnie za mały żeby pokazać ale cieszę się że kwitnie cały czas. Rozanne nie mam, a Cloud Nine mam obiecanego- cacko to nic że kwitnie raz, bodziszek wspaniałyvteż nie powtarza kwitnienia, służy potem za zieloną obwódkę.
Ostatnio, najbardziej cieszy mnie widok tej części, w której 3 lata temu jeszcze nic nie było.
Zerknę dziś u siebie jak ten Coud Nine wygląda u podstawy, czy łatwo go podzielić.
A ty zobacz u mnie na dodatkowe fotki Dreamland, czy twój też tak się zachowuje?
Jeśli tak to mamy bingo z nazwą!!!
Byłoby super go rozpowszechnić, kwitnie cały czas jak Rozanne.
Rozanne mam dużo, spróbujemy wykopać i podzielić jak przyjedziesz.
Świetnie wygląda widok, który wrzuciłaś. Procentuje ziemia, którą tak dobrze przygotowujesz.
U mnie widzę to samo, tam gdzie się przyłożyłam (kompost, kartony, skoszona trawa, zrębki) jest jak w raju. Niestety dla gryzoni też... Tam gdzie mam gorszą ziemię (np. nowa duża rabata koło drewutni) tam nie gonią bo twardo.
Bodziszek wspaniały jest super obwódką, muszę swojego od Sylwii przesadzić bo prawie nic nie przyrósł, wegetuje w gliniastej patelni.
Iwonko ja nie wiem czy to wina gliny bo u mnie przecież na tej rabacie skąd dawałam w samej glinie bez jakiegoś przekopywania głębokiego rosły. To jest bodziszek na pełne słońce. bez niego jest mu trudniej
Poza tym dziękuję za miłą ocenę, ale na mój gust to 2 lat ogród potrzebuję żeby się zachwycać. Teraz znów mam fazę na dzielenie. Kompostowniki u mnie weszły w scenerię ogrodu i mi to nie przeszkadza. Tym bardziej że nie mam pokazowego ogrodu tylko swojski.