Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 23:40, 17 cze 2015

Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry

Geoff Hamilton Austina - jest piękny, jak nie pada i jak nie grzeje mocno słońce. W innych przypadkach - leży, nie otwierając się zasycha/gnije, albo się przypala...

Wisley 2008 też Austina - malutki na razie krzaczek, sadzony z gołym korzeniem w marcu - już kwitnie.

Polarstern Tantau - wielkie białe kwiaty z zielonkawym odcieniem, ale krzaczek trochę niesforny na razie - wypuścił jedną długaśną łodygę i tak se wygląda:

Summer Memories Kordesa:

Mme Figaro Delbarda - całkiem przyjemna, choć mało znana, róża:

Chantal Thomass Guillota: okazała się być jak na razie okrywową (później pokażę krzaczek) - z trudem zrobiłam zdjęcie kwiatka (leżeliśmy z nim razem na ziemi

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 23:37, 17 cze 2015

Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry

Czekam na deszcz...

W moim małym ogródeczku - Dorota 23:32, 17 cze 2015

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Do góry

Dorotko, kwiatuch dla Ciebie

200 str.

Ogród z tatarakiem w tle 23:31, 17 cze 2015

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

katarzynkak napisał(a)

Wrzucam pare zdjęć ogrodu, zwłaszcza cudnych róż, które zakwitły.

Kasiu, dziękuję za nazwy róż. Będę potrzebowała pnącą w przyszłym roku. Może się skuszę

Mam pytanie o obrzeże. Jak masz zrobione półkole? Docinaliście, czy może są takie co dają owal?
Potrzebuję u mnie koło i krawężnik/obrzeże.
Pozdrawiam

Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 23:30, 17 cze 2015

Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964
Do góry

Ewkakonewka napisał(a)

Oj szkoda, że się nie wybierasz, chociaż u mnie ciągle pod znakiem zapytania ten wyjazd też.
Po dokładnym obejrzeniu stip stwierdzam, że moje jednak w ostatnim tygodniu urosły, ale w sensie nabierania grubości nie wysokości, także może i efekt zrobią jeszcze
Nie wiem na ile zdjęcia pokażą ich wielkości, ale prezentują się tak.

moje stipy te z donic na tarasie chyba podobne do twoich ale te z gruntu to porażka może się pobiera bo dość szybko przerastają

Ogród Eli 23:24, 17 cze 2015

Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry

elzbieta_g napisał(a)

Gosia, Ola, Iwona, Renia, Kasia dzięki, że do mnie zaglądacie ostatnio nie wyrabiam na moich zakrętach
ale bez zbędnego marudzenia wrzucam zaległe i obecne fotki kolejność zdjęć bez ładu... wybaczcie

Ja tez chce na takie pgnisko

Śliczne fotki wszystkie

Jestem w polu 23:20, 17 cze 2015

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Do góry

Czy ktoś może mi powiedzieć, czego brak mojej wierzbie?

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 23:17, 17 cze 2015

Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry

Od strony przejścia do siostry

Przy źródełku dosadziłam róże ale facet ze szkółki sprzedał mi jakieś lipne... marnie ulistnione

Kosolkowa Pasja 23:14, 17 cze 2015

Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry

kosolka napisał(a)

Niebieskie czosnki się otwierają

Niezła ciekawostka

Ogródek Niny 23:13, 17 cze 2015

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86609
Do góry

Róże okrywowe rozrastają się szeroko i na różną wysokość, zostaw im sporo miejsca bo po roku już są spore. A lawenda choć ma zapachem odstraszać mszyce to zabiera różom energię, chyba w Mai to było.
moja okrywowa po roku

średnica jakiś metr

Mój jest ten kawałek ogrodu 23:11, 17 cze 2015

Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Do góry

Róże. W końcu.
Crocus "budyniowy"

Artemis o waniliowym kolorze kwiatów

Pastelle lekko opóźniona

I vertigo powoli się ujawnia w donicy.

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 23:11, 17 cze 2015

Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry

Catalpy idą precz

będzie coś innego bo już nie mam sił na nie. Albo połamane przez wiatr, albo liście roztrzaskane przez deszcz. I teraz dopiero liście wychodzą.... wrrrr.....

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:10, 17 cze 2015

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Marzenko dla Ciebie reszta zdjęć od Kapiasa, nawet zrobiłem jedno niewielkiego krzaczka, było ich kilka obok siebie, kolor chyba wyszedł bardzo realistycznie

W sumie to już same krzaczki róż już mnie bardzo cieszą, teraz spaceruje i zastanawiam się jakie byliny do nich dodać bo nawet łądne miejsca na nie się zrobiły po posadzeniu wszystkich planowanych róż. Heidi na razie musi poczekać bo miejsca więcej nie wygospodarowałem 11 róż to i tak dużo jak na początkującego

Dzisiaj udało mi się ciachnąć 25 kul i stożków oraz jeden żywopłocik. Najlepsze jest to, że plecy tylko troszkę bolą, ale najbardziej nogi, strasznie musiałem się nagimnastykować. Cieszę się, że tyle udało się zrobić bo pogoda była dzisiaj perfekcyjna na cięcie

Reniu mam jeszcze tydzień akurat się wyrobię z wszystkimi porządkami, po dzisiejszym dniu już kilka miejsc nie straszy długą trawą wrastającą w rośliny, kostkę itd

W kamiennym kręgu od początku 23:09, 17 cze 2015

Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry

GorAna napisał(a)

Pierwsze koszenie już wykonane, są jeszcze puste place do dosiania, albo poczekania, żeby nasionka sie zlitowały i wzeszły.....ale tło już widać

Pełen zachwyt

edit: fajna przygoda z tym rojem pszczół

Ogród u stóp klasztoru cz. II 23:08, 17 cze 2015

Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry

JUSTYNA --Ja ciągle kupuję nowe odmiany mam już 9 odmian .dla mnie najlepszy kwiat na wykończenie rabat .

KINDZIA --- No baaardzo ci dziękuje za uznanie !!!!!!.....OWSIK .....JA ...W OGRODZIE .....
ledwo już chodzę ,tak więc masz to jak w banku że teraz to już będę nie jak owsik tylko jak mucha przed burzą .

MARZENKA ---- pomyłka . jeżówki jeszcze nie kwitną .ale już porządne pąki .ja też zawsze u wrocławianek oglądam moje kwiatki wcześniej.

Robota nas kocha a my ją .
Dwa dni malowanie altany to pikuś przy operacji przenoszenia pergoli z różą .Róża wazy chyba więcej niż pergola .Trzeba było ja przenieść o 90 *.masaaaakra .