Witam Was po długiej przerwie zdjęcia zrobione już wczoraj ale nie zdszylam wrzucić, dziś już nie mam siły ale pamiętam.
Waldku dziękuję za pamięć wczoraj zrobiliśmy oprysk ANHK myślę żeby jutro nastawić kolejny i zrobić od spodu zwykłym opryskiwaczem bo mąż wczoraj zrobił oprysk taki ogólny ale zdaje mi się że to za mało dla naszych roslin.
Oprócz odwiedzin waszych ogrodow bo mam zaległości i swoich zdjęć postaram się napisać o czymś co mnie zastanowiło w pogodzie a myślę że ma znaczenie przy oprysku ANHK - o wilgotności powietrza i punkcie rosy. Czyli co wspólnego za sobą mają bakterie i kręcone włosy

Mamy pierońsko wilgotną aurę, nic tylko pryskac anhk.
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj
Ogród w duszy mi gra