teraz biel u mnie dominuje, wiosną niebieski


a pod białym taki

Nowe zakupy

Nie ma tego złego, nadwyżka wyląduje w miejsce po stareńkiej juz lawendzie

Ja bym doradziła New Dawn, bo nie wymagająca, u mnie ma pod górkę i radzi sobie, przesadzę chyba ją
widziałam u kogoś ja, na kilka metrów, bosko, moją puszczę na pergolę
to ona
nie mam jak tam wejść i ją obfocić

Przed domem

uporządkowana skarpa

Nebel....Ewa dziękuję, miód na moje uszy i motywacjapozdrawiam i ja

lilia....byłam i widziałam i cieszę się, że nie przyniosły mi wstydu moje zdjęcia robione najzwyklejszym aparatem, lustrzanki do tej pory nie kupiłam, zbieram się powoli, chyba aż na niej mi tak nie zależy, najpierw umiejętności, potem sprzęt

Mysza....te róże, co rosną na kulkach, właściwie je zjadły, to Madame Plantier, w pąku róż, potem czysta biel i różowe pieprzyki, rośnie ogromna, kwitnie na pędach 2-letnich, ja mocno tnę po przekwitnięciu i co ważne nie ma kolcó; a druga czysta biel, to Kórnik, pozwoliłam jej urosnąć na 2metry, w tym roku ścięłam radykalnie do ziemi, pięknie pachnie i kwitnie do listopada

a tu pokaz zielonej pluskawicy, jak wysoko w górze i jak wysoko kwiatostan, wysoko ponad mur, a mur ma 2m, 3 kwiaty będą, ciekawe ile będzie u ciemnych pluskawic
a rodki juz do połowy muru, jeszcze 2 lata i mur zniknie
mam przewagę białych naparstnic, ale i taki kolor też, cudny w realu, taki intensywny




piwonie i róża Angela, dopiero zaczyna pokaz, jest sliczna i bezproblemowa, rosnie ogromna, też ścięta do ziemi w tym sezonie


i szykuje się Grafin...ktoś jej liście podjadł!

A tak po zrobieniu nowych sadzonek



Jeszcze kanciki i powinno być jeśli nie zakwitną to trudno, wolę żeby nie zakwitły, ciężkie pokładające się kłosy nie są przeze mnie lubiane... Wolę je w wersji light

ewsyg napisał(a)

Kasiu, byłam i wszystko pooglądałam. Moja róża Kronengurg żle przezimowała, ale się zbiera.

Ta rabata super Ci wyszła



Pozdrowienia

Kaska czosnki jak drzewa wszystko juz takie ogromne !

Dzisiaj urlop, działam w ogrodzie
Hortensja bobo i startujące piwonie

Sami zobaczcie

Takie cudaki za 20zł kupiłam, myślicie że można zrobić z nich coś ładnego

Wrzucam Ci moje piwonie, u Ciebie pewnie już przekwitły

Nie wiem czy dobrze zrobiłam w ten upał ale... rozsadziłam trawę Frosted, nie mogłam zdzierżyć widoku gdzie połowa sadzonki po zimie zeschła...

viva napisał(a)

Z kuklikowej


-


-

poprosze o nazwy

widoczki bajeczne

Kindzia....jedne już na całego kwitną, inne dopiero ruszają, a już czuć zapach wszędzie
rok temu zakupione, bo się w nich zakochaliśmy
Nostalgia


i nowa róża bez nazwy,mam nazwę...uff znalazłam Ice Lady też rok temu
w pąku i rozkwicie



Kasya....na co dzień w tym akurat miejscu zielony dywan, bo chodzi podlewanie rozproszone, ale dalej żółto

Kasik....kochana, ja też walczę z rabatą, na nowo chcę ją skomponować, na razie oczyszczanie trwa, zejdzie mi, pokażę, jak juz jakoś ją doprowadzę do ładu zagoszczą nowe rośliny, śniegowiec wirginijski i biały tamaryszek dziś mąż zakupił też trawy, resztę, ja jutro może kupię, tak na raty kupuję, bo nie wiem, co tam chcę, najpierw czyszczenie i przesadzanie

Eliza...spaceruj do woli

Zielona Aniu...nigdy nie nawożony, nic poza koszeniem nie robimy, to dziki trawnikjaki cudny avatarek, coś dla mnie dla inspiracji

Haniu....wszystko u mnie ok, poza brakiem czasu, na suszę narzekam, niby padało, a nadal skorupa, dziś strzelę kawę na wieczór i siup do robotyakurat taka, co najmniej lubię..buziaki
dzwonek kwitnie, białe kuleczki jeszcze nie, jeden do przesadzenia, tylko czy teraz, jak sucho, pomyślę.

Ewcia patrz jak ładnie kwitnie fiołek od Ciebie, skretniki też po malutku rosną

Fiu fiu

a tu kolejne ubiegłoroczne nabytki


Gosia...super określenie

ewsyg...

Kasya....suszy nie pokazuję, ale przypaliło to i owo

marzena....Marzenko, mieszkam w cieplejszym rejonie, ale Ty naprawdę nie masz, co narzekać dziękuję, cieszę się, że się podoba

Irenko czy pamiętasz nazwę tych białych różyczek?Jak wysoko rosną??
Piękne są
Zdjęcia śliczne.I ta romantyczna ławeczka w oddali, chciałoby się przysiąść i poleniuchować.

rozark napisał(a)

Róża Astrid Gräfin von Hardenberg

bardzo oryginalna podoba mi sie

laurowisnia napisał(a)

Wspaniała Astrid, moja jeszcze w pączkach, a Pat chyba lubi taki być.

Agato to dla ciebie



a Pat chyba zacznę podpierać
Astrid to chyba najładniej pachnąca róża u mnie a na pewno najintensywniej