No, to właśnie napisałam powyżej, że prawdopodobnie będzie to miejsce moich wakacyjnych wypraw Heh.. Dobrze, że przynajmniej przyjemnie jest W sumie to sobie myślę, że gdybym tam miała jeszcze jakiś akwen wodny, to chyba by mi wystarczyło na wakacyjny wypoczynek. Zostawiam moje prywatne Chelsea Flower Show (czytaj: nietchnięta ludzką ręką południowa część ogrodu)
Dzisiaj postanowiłam, że albo jesienią albo na wiosnę wykopuję wszystko z rabaty - oczywiście oprócz róż i sadzę tylko to co zapisałam sobie, że mnie się podoba na tej rabacie. Za dużo w tej chwili mam liści, a za mało kwiatów. Tak że będą wielkie wykopki i nowa kolorystyka
Pod czerwonym drzewem to skoro sucho dereń o białych lub żółtcyh listkach, ale najlepiej by było wykopać dobre doły, nakłaść kompostu oddzielić folią w pionie od korzeni leszczyny, zalewać i posadzić hortensje bulietowe.
Musisz je zalewać dobrze, ale czy tam aby nie jest za ciemno? Jak za ciemno to tylko derenie i hosty. Hosty żółte albo biało obrzezone.