No widzę że duuużo mnie ominęło u Ciebie. Nie wiem czy nadrobię ale spróbuję

z bylinówką i okołotarasową daje na wstrzymanie, Gosia mi dała pracę domową i to nie tak szybko mi pojdzie. poza tym Asia Macadamia musi zajrzeć

no właśnie bo ty masz pięterko to możesz fote z góry pstryknąć
ja na plac zabaw musze wchodzić

na prosto powiadasz... tak i ja myslałam i sadzonki obliczałam ale wolę Was podpytać bo mam wrazenie że czego nie tkne to spitolę :/

a czym byście to cięli? Bo ja nie wiem czym by trzeba by prosto wyszło. Nawet z kreska wiesz mniebyez zawsze takie rzeczy draznianalennauczylam się już ze czasem trzeba sobie odpuścić bo nie warto i można tylko nabroić jak obetniesz będziesz musiała szlifować. A tam wysoko i niewygodnie. Później trzeba to pomalować...nie warto

A masz jeszcze fotki tego miejsca na płasko? Chcesz lawendę kosodrzewinę i cos jeszcze? Trawy może?

No ale gdzie bodziszkowi do seslerii. Bodziszek to jak piszą roślina suchego cienia i w łagodne zimy nie gubi części nadziemnej co zaobserwowałam i u mnie. Jak dla mnie to on pasuje raczej do takich swobodnych a nawet leśnych ogrodów bym powiedziała. Ja właściwie dopiero teraz stwierdziłam,że jest ładny. He,he a mam go wieczność. Chyba jednak na gwiazdę się nie nadaje. Uff..ale wykład zrobiłam

Widzę, że działasz tak jak ja. Jeszcze jedno rozgrzebanie nie skończone a już drugie na tapetę wchodzi. 60 lawend i 40 kostrzew, o matulu! A mnie się widzi, że razem będą fajnie wyglądać, ale jak ułożyć to już nie podpowiem. Ale jak patrzę na Twoje propozycje to zdecydowanie nr 1.

a gdyby M najpier linie ołówkiem ładnie zrobil i przyjmując że obciął by równo to lepeij by wygladało obciete?

mam 60 lawend i 40 kostrzew,według moich obliczeń sadzenia co metr ale na mijanke czyli niby co 0,5 to tyle wystarczy. ale to liczyłam przy tej opcji prostokatnej..
to jakbyś to obsadziła?

Ja bym zostala przy seslerii,pomijajac to,ze jest ladna to jeszcze wczesnie startuje

Ja też popieram seslerie-jestem nimi zachwycona.Najmniej problemowe i szybko wyglądają pięknie!

hakone w zimie jest raczej słabe.

nie docinaj desek bo może wyjść nierówno. u nas jest nałozona taka nakładka z blachy ala parapecik zeby deski wody nie ciagnęły

Śmiałek to nie wiem ale hakone to raczej na wiele bym nie liczyła. Zimą kompletnie jej nie ma a wiosną średnio wcześnie startuje. Ja bardzo lubię bodziszki. U mnie korzeniasty można powiedzieć,że całoroczny. Może kwiatki nie są jakieś wow ale ma ładne zielone listki i fajny aromat jak się nim poruszy.

I może warto wspólnie te dwa płace obsadzić albo przynajmniej wspólnie zaplanowac

Nie ruszającym placu zabaw. Wg nie zrobisz tego prosto a to będzie widać.
A co do lawendy...ani tak ani tak a masz juz te rośliny? O ilości mi chodzi? Ja bym zrobiła Kostrzewę w lawendzie jęli już a nienodwrotnie ale układ jakis inny

narazie wiem że kostrzewa i sesleria sa cały rok ładne
ciekawa jestem śmialka i hakone zielonej

mnie za to wkur... żółty pyl od brzóz... grr.... :/
a chce 2 doorenbosy jeszcze do ogródka, mam nadzieję ze one nie pylą tak
zerkniesz do mnie bo mam 2 pytania? plac zabaw i lawenda

btw belki..wow!

Wniosek mam
Czy ktoś może zmyć ten pył od rzepaku? Mam go i na laptopie i w samochodzie o tarasie itp nie wspomnę

Mam te same dylematy. Też ślinię się na widok takich minimalistycznych rabat ale obawiam sie widoku kiedy szał przeminie

jeden gatunek to super pomysł, patrzę na piny od Gosi i największe wrażenie robią na mnie te jedno, dwu gatunkowe. ale problem jest jeden... co poza sezonem danej rosliny.. trzeba dobrze przemyśleć wybor żeby nie okazalo się że zaraz na całym forum będą tylko seslerie