ZielonaAnia75 napisał(a)

Aniu jeszcze dopytam a jak wygląda firletka po przekwitnięciu, czy jest to ,,zjadliwy" wygląd? Bo nie wiem, czy mogę ją dać na widoku w całej okazałości na główną rabatę.

Ja ją ścinam po przekwitnięciu do dolnej rozety, a jak rozeta brzydka to wyrzucam.

Po zimie wiosną rozetki są fajne taki stalowe... po przekwitnięciu już niestety nie.. tak samo zachowuje się naparstnica.

Dzisiejszy widok na moje iryskowo. I koniec przerwy.

Nikita napisał(a)

Reniu, fajnie było się znowu spotkać i mile spędzić dzień. Anitki róże fantastyczne!
Do zobaczenia wkrótce...musisz koniecznie podskoczyć do mojego "szmaragdowego".

Aaaa, jeszcze miałam wkleić ci fotki zrobione w Holandii...rzeka hortensjowa specjalnie dla ciebie...

Fajnie było Róże, szałwie ... a ta trawka?
A "szmaragdowy" też chętnie bym odwiedziła ... powiedz tylko kiedy

Hortensje cuuuudne ... o takich to ja mogę tylko pomarzyć

no z trawnikiem będzie ciężko - zrobiłem próby z chemią na małym kawałku - zobaczymy czy nie wypali całości

ale nie da się walczyć z chwastami, dzikimi trawami jak za płotem...


a rabaty mają się nieźle - rośnie wszystko jak szalone







aaaa i nie napisałem, ze odwiedził mnie kret przy samej linii trawnika przeszedł się wzdłuż rabaty - ale od 3 dni - nie widziałem nic nowego

c.d nastąpi

Anitko, to klon Carnival czy inny?

I mi udało się zahaczyć o Wojsławice w trakcie kwitnienia różaneczników, szkoda tylko, że biegu.

męczą mnie kolory na tej rabacie, wydaje mi się że szarość amazon mist tu nie pasuje, może zastąpię je seslerią? no i te tawuły- cięte w kulkę niecały miesiąc temu a teraz już takie poczochrane, red barona też stąd raczej zabiorę


i tu coś bym poprawiła- może coś posadzić między żywotniki Aurea nana? red barona?


wszystkie rady mile widziane

i na koniec- mam jeżówki

wczorajszy deszcz


i dzisiejsze pół- słońce

Anita1978 napisał(a)

Widzę że myślisz nad artemisem! Nie zastanawiaj sie ! To róża z moje złotej 5 - nie choruje, pięknie rośnie, ma cudny kwiat i nietuzinkowy zapach, dla mnie ziołowy! Musisz ja gdzieś upchnąć! Ja jestem w niej zakochana!

Jest piękna, problem tylko z miejscem. usilnie myślę. Jak tylko coś wymyśle to myślę, że będzie to jedna róża którą jeszcze kupię

I dzisiejsze pomponiki Pomponelki... ależ cieszą

Gardenarium napisał(a)

Odnośnie pomarańczu, nie masz racji...jest modny, poczytaj w migawkach o CHFS na stronie głównej

Ale na Forum nie jest to kolor preferowany Ja go lubię za energię

A biel polubiłam za spokój Zakwitłą dziś piwonia jeszcze jednym kwiatkiem.. i też ucieszył

Vivo i Stasiu, bardzo dziekuję za miłe chwile w Waszym cudownym raju. Przyznam się szczerze, że nie spodziewałam się, iż zobaczę tak mistrzowskie kompozycje. Ogród ma wiele uroczych zakątków, i w kazdym miejscu, w którym sie zatrzymywałam szptałam do siebie " chwilo trwaj wiecznie".Zrobiłam mnóstwo zdjęć i wiem, że będę powracać do Was jeszcze nie raz spacerując i delektując sie widokami. Szkoda tylko, że juz różany zapach nie będzie mi towarzyszył.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Dajanko, Grembosiu, Karola, Zbyszek - to nie zazdrość...to zemsta Za moje odmienne zdanie, za moje "kpiarskie" wpisy. Taka urażona duma, a potem są prywatne wycieczki i zemsta.
A ogród mam jaki mam.. i nie będę się pytać całego świata czy im się to podoba.
Nie lubię polskich seriali.to ich nie oglądam.. ale są tacy co je lubią, wiec mi nie przeszkadza że są. Od tego mam pilot do telewizora.

Odnośnie dyskusji u Vivy.. na temat Star Profusion



Nowe kwiaty czerwone z żółtym środkiem, a stare bladoróżowe.

iwonadm napisał(a)

Piękne zdjęcia rzeczywiście inna perspektywa śliczny przedogródek
róże przepiękne
natasha ma piekny układ płatków

Natasha to piękna i zdrowa róża. Jest w mojej złotej 5

Jeszcze raz zapodam "brzydkie" zdjęcie, bo się cały czas zastanawiam co ostatecznie postanowić z tym żywopłotem od południa. Myślicie że gdybym tu wzdłuż siatki, poleciała po całości z serbami - byłoby dobrze?? Dumam co robić, przerabiam w myślach po 100 razy:
- tuje - niby niezbyt lubię, że marketowe.. cmentarne.. oklepane.. ale też z drugiej strony, mam szpaler szmaragdów i widzę, że nieźle wyglądają, tworzą ładne tło dla roślin, są bezproblemowe, niezbyt drogie, toteż ich całkowicie nie wykluczam, a są różne odmiany i byłoby w czym wybierać,
- cisy - piękne, ale nie rosną aż tak szybko, a ze względu na cenę wielkich nie kupię, trzeba uważać na choroby, są jednak dość wąskie, i tu strasznie dużo by ich trzeba,
- buk/grab - lubię, ale mam już liściasty żywopłot obok, i jak będę stara to kto to będzie ciął, a tu z cięciem jest dużo roboty
- choiny - lubię, ale już mam z nich jedną stronę...
- serby - rosną wysoko i mogą zasłaniać widoki (i to jest jednymy minus jaki w nich widzę), ale można je ciąć, bez dużej szkody dla wyglądu, są obszerne, nie wejdzie ich aż tak dużo, jak np cisów, są piękne cały rok. Będzie to ostatni i najdłuższy żywopłot w moim ogrodzie. A może są jakieś minusy, których nie dostrzegam??


Jak się Wam wydaje, byłyby te serby?? A może jakaś całkiem inna opcja?? I z góry dziękuję za podpowiedzi, bo to w sumie ważna decyzja dla całego ogrodu.

Monika
Mam więc nadzieję, ze uda ci sie z trawnikiem!
Zdjecia super, dziękuje! Ale bardziej za twoje towarzystwo! I za zdjęcie mojej psinki - oddaje cały jej charakter! A kocham ja najbardziej na świecie!
Ta biała róża przy tarasie to alabaster tantau- nurtowało mnie że wszyscy pytają a ja nie pamietam nazwy....
Pisze, bo ty tez pytałaś o nazwę ( kupowałam w rosarium)

Chyba wszystko na dziś
Miłego rozpoczęcia tygodnia wszystkim życzę

Pożegnanie z pełnikiem
Pójdzie do hortensji i łubinów na front - jako kontynuacja pomarańczowego koloru tulipanów - i dlatego że to olbrzym jest