To dodam jeszcze inne . Z odmian na głębokości 80 - 100(120*) cm można sadzić Marliacea Rosea*, Marliacea Chromatella*, Colonel A.J. Welch*, Gold Medal, Marliacea Carnea, Darwin (Hollandia), Attraction*, Charles de Meurville, Souvenir de Fridilfing*
* - spraktykowane

Lilie zazwyczaj kupuje się niewielkie, a takie wymagają startu z płytszej wody, potem rozrośnięte przenosimy niżej na docelowa głębokość. Na 150 cm możesz posadzić naturalne grzybienie białe (wolno się adaptują), grążel żółty.

Oscylacja wody nie zabije lilii, ale nie są zbyt dekoracyjne jak woda spadnie - wypiętrzone i wymieszane, kwiaty krzywo stoją, brak estetyki. Liliom wodnym szkodzi długotrwały natrysk na liście.


Posadź je płycej nawet na skośnym brzegu, z czasem niżej zejdą sama.
Tutaj Marliacea Rosea i Attraction na ok. 120 cm, sadzone były przy płytkim stawie, którego poziom podnoszony był stopniowo przez dwa lata wraz z rozwojem lilii.

Sylwia ,podoba mi sie bardzo szczegółowy opis Twojej gunerki , pomierzona jak u krawca hihihihi i tak jest piekna i zadbana bez wzgledu która to , ja juz zgłupiałam z rozpoznawaniem , moja w doniczce teraz wypuszcza inne liście ma sporo kolców musze zrobic zdjecia bliżej , a tymczasem moja rosnie powolutku , listki troszke w góre poszy ale tylko troszke

nareszcie dzisiejszy dzień był bez deszczu !!!!!!!!!!!!!!!


popracowałam troszkę w ogrodzie


wszystkie nowości posadzone, trawki podzielone i też już rosną


oczywiście plewiłam, plewiłam i jeszcze plewiłam
tyle chwastów mi narosło ...ale już mam ładnie czyściutko,
tylko warzywnik został, ale tam nie ma szans wejść, taka młaka

poprzycinałam drzewka, formuję je w kuleczki tj korony,
przesadziłam sosnę ...bo za duża urosła

i robiłam porządek w doniczkowych kwiatach, bo deszcz zniszczył je strasznie



zaczynają moje powojniki

tu multi blue

na tej rabacie rośnie: magnolie 5 (2 nówki), azalie 5 , hortensje 6 (3 na patyku), 6rh, kilka host, piwonia drzewiasta więcej grzechów nie pamiętam...

To trzeci najfajniejszy w/g nas Marcusa



mój karmnik

Magda70 napisał(a)

ok, to teraz te Fajniejsze - przynajmniej dla mnie i eMa jakieś byle jakie zostały...ale to moze później

na początek ogród do którego nawet mój eM się wracał aby popatrzeć jeszcze raz i na serio zastanawial się po co pospieszył się z trawnikiem
Też jest busz ale taki uporządkowany...uspokojony.

OOoooo mój najulubieńszy!!!!


(Stipa leży na poczcie, bo się spóźniłam 10 min...ale jutro do mnie przyjedzie)

Kacha123 napisał(a)

Fiu, fiu! To Ty nie Loczek jesteś, tylko Skarb!

Dubel


Moje bułeczki :

Dziewczyny dziękuje za odwiedzinki , Irga tez jakos nigdy nie miałam ale ta mi sama wlazła do koszyka , dzisiaj pstrknełam kilka fotek bo mimo zimna cos kwitnie i rośnie



moja Gunnera manicata

No to trochę zdjec Anitki, za jej zgodą.

Pomrowik plamisty - zdjęcia wstawiam dla tych szczęściarzy, którzy jeszcze nie widzieli tego okropnego ślizgacza, koprofaga, kanibala, pożeracza naszych roślin...




i link do ciekawostki (dla dorosłych)

W jednym z ogrodniczych u nas widziałam taką hostę, masz?



Masz? Bo wrócę tam chyba jak mąż nie będzie widział po wiśnię tybetańską to mogłabym ci wziąć. I tak widział że coś niosę bo mi kurde z torebki wystawało ale póki drobnica to jeszcze się nie buntuje Ale po duże to wolę sama jechać. I tak nie jest pewien co rosło a co jest nowe hihi

Pierwsze iryski zakwitają nazw nie znam.


Ciemno fioletowy.


W warzywniku zakwitł szczypiorek, i nie wiem czy po kwitnieniu ściąć, by wypuszczał młode.

Dziewczyny u nas totalna susza, a już mogłoby być już pięknie

mam wrażenie, że ten mój rodek wygląda już lepiej.Ale nie wiem czy faktycznie, czy też widzę to co chcę widzieć.
Ma taki śliczny kolor kwiatów, choć aparat nie oddaje ich koloru

kiścień ma śliczny kolor młodych listków

Kasia...w sumie to fakt...bardzo kolorowo. I fajnie się te kolory łączą.

Ok...to był ogród jak dla nas chyba najfajniejszy - projektant Adam Frost ...w sumie to mamy takie 4 dla nas naj. Pierwszy to projekt amatora...zdjęcia były wcześniej