wiesz co , one są tak duże, że ciężko coś podpowiedzieć.
Może ciachnąć tak o połowę i jakieś kostki duże zrobić??
Niwaki też może być...widziałam, że masz tam juz jedno zrobione tyle, że ono fajnie wygląda wyeksponowane a nie pod płotem...
moj miłorzab i platan ale musiałam kucnac coby sasiadki prania nie cyknac ...widac jak tujki juz siegaja płotu a bluszcz tez nie moj ....zakrada sie ...
stephanie ma jak na tak małą róże bardzo duże kwiaty ok 10 cm tylko kształt taki bardziej wydłużony
patrzyłam na swoje zdjęcia z czerwca 2014 i tam już mi wszystko pięknie kwitło lilie hortki, liliowce, jeżówki, a na początku lipca to już róże tłoczyły 2 raz.
Smuci mnie troszkę ta zimnica, ale na to już nie mamy wpływu. najgorzej że chwastów mam multum a zimo takie, że nie chce się w ogóle wyjść