Dziewczyny a ja zazdroszczę wam czereśni w ogóle. U nas zimna Zośka skasowała owoce.
Aż musiałam sprawdzić co to ta frużelina.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Hehehe - mało kto wie co to - a to po prostu owoce w żelu (galaretce) z soku owocowego A to taka fajna nazwa
Anka - zawsze możesz zrobić frużelinę wiśniową , lub jeśli jeszcze znajdziesz truskawki - truskawkową ):
Aniu no to wiemy już co to jest frużelina.Człowiek uczy się przez całe życie.
A w" niemaniu" czereśni widzę też korzyści-brzuszek masz płaski i nie musisz myć słoików i denerwować się na zakrętki które wiecznie nie pasują
Pozdrawiam serdecznie