Wiem, wiem.. pokazywałam już.. i mam ochotę pokazywać codziennie.

Piękności Nie mogę oderwać wzroku, takie cudne Jeden kwiat.


Ślimory okropne to chyba mutanty, że nawet trucizna ich nie rusza.

Kasiek napisał(a)

I dzie som foty, siem pytam?

Kasiek som
to jedziemy
James Galway nowy zakup ale ma mączniaka

Old port kupiony w tamtym tygodniu


najwyższa jest Bonica za nią na podporze LO, wiosną przesadzana kupiona w tamtym roku wiosną

Leo

Paweł z tego co ja mam to mogę powiedzieć, że orliki (tego fioletowego będę miał mnóstwo siewek gdyby co ) pełniki, czosnki, dopiero w czerwcu zaczną się szałwie, bodziszki, kocimiętki, ostróżki, róże itd

Ewo ja w tym roku kupiłem tylko jedną żuraweczkę co jak na mnie jest co najmniej dziwne, a planuję tylko 5 nowości dokupić i koniec. Teraz przy mojej ilości jestem samowystarczalny. Nie wszystkie żurawki w tym roku takie ładne, ale reszta rekompensuje. Keremsinę uwielbiam od zeszłego roku kwitnie wręcz idealnie bo wcześniej troszkę kaprysiła, azalie Homebush też lubię

Gosiu o i widzisz jak się z datą idealnie wstrzeliłem to już zaznaczam w kalendarzu na pewny termin

Haniu zdjęć nie obrabiam i sa prosto z aparatu, który wcale taki profesjonalny nie jest, ale przeczytałem wnikliwie instrukcje i staram się wykorzystywać wszystkie funkcje. Myślałem, że nigdy nie będę zadowolony ze swoich rabat, ale obecnie mogę powiedzieć, że podoba mi się to co mam

Z tymi chwastami to nie do końca, wczoraj pieliłem 4 godziny w tym 3 godziny to co zaraz pokażę. Specjalnie na dowód
Tutaj 3 godzinna praca idealnie wypielone ,

ale jak przekręcimy głowę w prawo to już nie ma tak pięknie,a bardziej w prawo jest jeszcze gorzej. Jestem w trakcie pielenia bo chwasty z kompostu się wysiały, a wcześniej było tutaj również chwastowisko, które obecnie daje o sobie znać

Za bukszpanem ta jaskrawa zieleń to gęsty dywanik chwastów

Wojtku sam jestem ciekaw, bo wiem jakie tam urwanie głowy. Ja mam upatrzone kilka roślinek, ale nie patrzyłem na odmiany

Rench napisał(a)

Twoje różyczki też powolutku będa rozkwitały
Po niedzieli ma być już bardzo ciepło,mimo że z burzami,to u wszystkich zaszaleją
Wyczekaj taki moment z pryskaniem,żeby chociaż przez 7 godzin oprysk był na krzakach,zanim go spłucze.

Renia dzięki za info. Właśnie popatrzyłam na fotki z ub roku ile róż już kwitło no ale to był wyjątkowy rok. Przy tych deszczach lepiej niech się jeszcze nie rozwijają.

Dziś między deszczami popatrzyłam na nie.Bardzo lubię stan pączkowy.





dzielżany te jasny ma być czerwony - dziwne jakoś


kalina ślicznie kwitnie

to mi się podoba...

O to jest ta róża

Kasia kwitnie na pędach wypuszczonych z ubiegłorocznych
kaukaski Aurospicata zaczyna puszczać żółte kitki

pierwszy i całkiem niezły



Dream Queen


Knockaut


Empress Wu



Sum and Substance

Małe białe cuda

To się mojemu eMowi podobalo...i w tym miejscu zaczął głośno zastanawiać się nad wodą w ogrodzie..choć byl temu jeszcze niedawno przeciwny - bo nie będzie się bawil..a tu proszę

Mysza napisał(a)

Iwonko buziaki.Jak się wszyscy zbierzecie to dopiero Cie wyściskają
Mój eM dzisiaj wracał i też wszystko mnie denerwuje, ale My ogrodniczki damy radę
Podjedz sobie troszkę tego placuszka hi hi.

Gosiu, na niedzielę upiekę dla nas ciasto, to było do pracy dla córci, jutro ostatni dzień stażu, potem musi szukać pracy. Młodym trudno dostać pracę i to mnie martwi. Wszędzie chcą tylko najlepszych, a jak już coś jest, to dojazdu nie ma i znowu kłopot.
A propos stresu, niektóre roślinki chyba też trzeba postraszyć. mój złotokap, jak na niego w zeszłym roku nakrzyczałam, że go wyciepię, raptem pięknie się zebrał i zakwitł Ma fajny pokrój, chyba go jesienią przesadzę jako solitera - jest wielopniowy, a teraz to takie światowe

Strasznie wolno mi sie wgrywaly zdjęcia....

Na zakończenie przedplocie

Madzenka napisał(a)

Opisuj plizzz wszystko. Kiedy nalezy jechac, kiedy najmniej ludziska, czy mozna coś zobaczyc czy dziki tłum, jakie ceny, czy bilety tańsze przed samym przyjazdem czy wczesniej bookować, itp, itd. Czekam bo planuje z detalami przyszłoroczny wyjazd

Na początku był "dziki" tłum ale wszystko kulturalnie...żadnego pchania, popychania - po prostu dużo ludzi. My wchodziliśmy w piątek o 15.30 do 20-tej.

cena za 1 bilet to 37 funtów a calodniowe bilet droższe oczywiście.

Absolutnie nie czekaj z biletami na sam koniec bo ani nie są tańsze a wręcz jest jakaś ograniczona ilość i była przed wejsciem strefa gdzie czekali ludzie aż ktoś może zwróci swój bilet do kasy aby ci oczekujący mogli odkupić.

Ensata napisał(a)

Przywiozłas jakies rosliny sobie?

Kompletnie nic nie przywiozlam ogrodowego niestety...mieliśmy tylko podreczny bagaż. Chociaż w sumie nasiona były do kupienia różniaste.
Mozna było też kupić rosliny ale dopiero w sobotę a my byliśmy w piątek.

Kasiu, ja jestem sową i jak mam coś robić to wolę w nocy, niż w dzień, później w pracy przysypiam, ale Ty to już przesadzasz
My nie robiliśmy oprysku przed nawiezieniem ziemi, tylko była rozplantowana i od razu trawka zasiana. Ale ja miałam ogromną dziurę i duża warstwa tej ziemi była. Teraz w wakacje jak może coś będę robić z przodu domu, to chyba będę przyskać, bo tam aż tak dużo ziemi nie będzie trzeba.

Znalazłam przy huśtawce, bo M nie popodkaszał:

No i za siatką na nie koszonej działce mam pole niezapominajek Część jak jest nie popodkaszane u mnie przy podmurówce już też przeszła

Sebek napisał(a)

I na koniec ogólny widoczek



I wybaczcie, ale znów Was nie poodwiedzam... Może potem

Ależ ta trzmielina na pniu urosła Sebku, nie przypala słoneczko latem tych czerwonych żurawek? Pytam bo u mnie po zaoraniu ogrodu rabata powstaje na południowej ścianie i tam właśnie posadziłam te żurawki .Nie przypali mi ich w upał latem?
Ślicznie u Ciebie,tak kolorowo i zielono bo u mnie nijak po rewolucji, ziemiście
Kiedy tniesz buksiki ,czekasz na czerwiec?bo ja tak.Kudłate som już ale czekam jeszcze.
Pozdrawiam
Ps. Czosnki górą ,dają kolor
Hortensje jakiej odmiany się pięknie szykują? Anabelle?
A pokaż silverki

Gosik napisał(a)

Takie kolorki lubię

Witaj!
U Ciebie to już całkiem spore krzaczory w porównaniu do moich
Ja też lubię takie kontrastowe zestawienia. Czy te berberysy to Maria? Z tymi znikającymi to wystarczy że zaczniesz od jednej i już poleci ja w zeszłym roku kupiłam miskanta Zebrinusa i już cała masa chciejstw nowych.
Pozdrawiam

Magda70 napisał(a)

Daj adres...na jutrzejszą przesylkę się nie zalapiesz...wyślę w czwartek oki

a co to będa za kwiatki ?

ale nam ucztę szykujesz