Ponieważ w czerwcu mamy wesele i idziemy sami z eM to chłopaki się cieszą bo od trzech lat to będzie pierwsza sobota nie spędzona na pracy przy remoncie lub na ogrodzie. Myśleliśmy, że w zimie się zresetujemy, ale się nie udało bo ponieważ babcia się pochorowała i była u nas to zrobiliśmy remont generalny ganku i na dzień dzisiejszy jest to jedyne pomieszczenie wyremontowane w domu na dolinie, wróciła do siebie jak już zdążyliśmy po remoncie posprzątać.
Tak nam wyszło
Zazdroszczę Ci spotkania u Bogdzi. Ja niestety (albo na szczęście) musiałam pracować.... ale posiedziałam trochę z Muminkiem.. tak na pociechę
Ale wygrał kandydat na Prezydenta co mi obiecał lepsze życie i teraz będę na pewno mogła pracować 8 godzin, 5 dni w tygodniu i żyć przyzwoicie jak człowiek Będzie czas na ogród
A teraz lecę popolować na ślimaczki.. i do spania, budzik dzwoni rano nieubłaganie
W drodze powrotnej zaplanowany Wrocław, a w nim Japoński Ogród, Panorama Racławicka i ...Miłkowo.
W Japońskim kolorowo i pachnąco.
Kwitną rododendrony, azalie, wisterie.
Luki – oj Łukasz, zobaczysz…ja się zemszczę! Na gorącym uczynku mnie przyłapałeś! Tylko ciiiiiiii cicho…żeby Bogdzia się nie dowiedziała
popcorn – widzisz Carola…obie dopuściłyśmy się przywłaszczenia Bodziowego mienia, ale dowody są tylko przeciwko mnie…i nawet odciski palców na narzędziu zbrodni są moje. Ja się tak nie bawię…ty to się umiesz zakamuflować!
an-tre – Aniu, energią i humorem zawsze chętnie się dzielę…więc jakbyś potrzebowała to tylko powiedz…podeślę kurierem
yolka – Jolu zapraszam…furtka od „szmaragdowego” jest zawsze otwarta, wchodź kiedy tylko chcesz
Anita1978 – Anitko, śliczne zdjęcie DZIĘKUJĘ! Nawet nie wiedziałam, że pomarańczowy jest takie twarzowy…
rozark – po prostu ten typ tak ma…uśmiecham się do całego świata a świat uśmiecha się do mnie…
Po prawej stronie warzywnika truskawki ( za tydzień lub dwa już się coś zje)
to ich ostatni sezon w tym miejscu
a przed warzywnikiem jagodnik i kompost
no i moje prywatne Wojsławice już takie, a żółte właśnie zaczynają kwitnąć
Jak się tak naoglądam Waszych dojrzałych pięknych ogrodów, a potem mam wstawić fotki z mojego to normalnie płakać się chce, czy ja dożyję, żeby to urosło?
Coś mi się jarzyło, że masz skrzynie z poziomych desek ...
I te czerwone
Wcale nie biednie u Ciebie a smacznie i gustownie
Acha i te ciemne kulki... super są, właśnie dziś o takich myślałam Gdzie je kupiłas, kiedyś jakieś malowałaś - to te ?