idziemy dalej. Udajemy, że jest płot i nikt nas nie śledzi
zbliżenie na tzw. lawendową. Jeśli ktoś ma już dosyć tych wypaśnych łanów fioletowego kwiecia to polecam się z moją lawendą- odmiana karłowata niekwitnąca he he...Dajemy jej czas do przyszłej wiosny
tak wyglądają zacżątki "zarastania" domu- trochę lepsze lawendy w wykuszu,perowskie, bluszcz puszczony na bocznych ściankach wykusza, donice tzw. włochate