Przeglądałam archiwum zdjęć...
Moje pole nieskalane pracami ogrodowymi

lojalna_ napisał(a)

Jolciu cudne kwiaty, czosnki boskie

Witam się Aga foteczką z 16 maja 2014 ,celem zmobilizowania do częstszego ogrodu pokazywania
Tegoroczna wiosna u Ciebie króluje lecz rzadko widzę się pokazuje...Łap za aparat z samego rana ,bo sama radość do Ciebie wpadać...Pozdrowionka Lena

Magnolia czy to aktualna fotka czy jesienna ? bo już się pogubiłam Te zawilce trochę mnie zainspirowały mam pomysła

magnolia napisał(a)

i inne

PS. widoki pobudowlane mi niestraszne więc podtrzymuję prośbę - OBIECAŁAŚ !!!

rozark napisał(a)

Pielę i nie ma innego wyjścia.



W zeszłym roju tym miejscu były 2 niezapominajki i ich nie wypieliłam. Dzisiaj mam busz. Niezapominajki mają wyznaczone miejsca a resztę wyrywam, koszę...

Renia piękny widok.
Uwielbiam niezapominajki, jesli masz nadmiar z chęcią sie wymienią np. na Języczkę pomarańczową.

Pozdrawiam.

Zakupiłam sobie dzisiaj 9 worków 80l kory.
Oczywiście miało być 10, ale jak ktoś nie umie liczyć .....
Dopiero kobieta w kasie mnie oświeciła, że to ja nie umiem
Tak czy inaczej to i tak o jakieś 100 worków za mało jeszcze!!! Jak żyć?



I zasypałam sesleriową /bo nie mogę o niej mówić perovskiowa, bo ciągle nie ma na niej łanu perovskiej, ale sesleria przynajmniej rośnie w oczach/.



I jeszcze sobie zasypałam hortensjową anabellkową i przynajmniej teraz widać, że na niej już te patyczki anabellek rosną, a nie tylko, że ciągle o nich marzę



I jeszcze wystarczyło na zasypanie kawalątka z nowymi buksami, kostrzewą siną i stipą miniaturową ciągle, ale w korze to ją nawet widać tzn. ja ją widzę



I zanim się zmęczyłam kora się skończyła.
A o trawniku który widać na zdjęciach nie rozmawiamy, bo pojechałam po nawóz, żeby go nayarać, ale nie było, więc wróciłam z korą.
Trawnik ciągle czeka.

Rododendrony i azalie... Jak ktoś zna któreś to bardzo proszę o identyfikacje bo rosną u mnie od daaawna i nazwy są mi nieznane.
Cunningham's White (chyba)


I azalia pontyjska o boskim zapachu... Jak żółtych kwiatów nie lubię to dla tych jestem skłonna się poświęcić.

Dzisiaj w jednym z centrów ogrodniczych w Tarnowie odbyło sie spodkanie z p. Markiem Jezierskim redaktorem TVP, który opowiadał o pielęgnacji roślin w domu i ogrodzie. Pokazywał też różne propozycje zestawów roślin jednorocznych na balkony i tarasy. Właściciele ogrodów mieli też okazję porozmawiać o nawożeniu, zapobieganiu i chorobach roślin a wszystko przy pięknej pogodzie, ciekawej ładnej oprawie i przysmakach z grila.
Po spotkaniu p. Marek odwiedził mój ogród.

Takie tam... Różności moje.

Miłej niedzieli życzę

Panowie piekli kiełbaski, a my gadałyśmy, gadałyśmy, gadałyśmy...

annawu napisał(a)

....czasami się sprawdza...

...chciałabym...

Gośka, cofafam się po kolei od tyłu i ... nie lubie Cie
Tosz to asz nieludzkie je .... KOCHAM TWÓJ OGRÓD MIŁOŚCIĄ PRAWDZIWOM !

malkul napisał(a)

Edit: im bardziej cofam tym bardziej " nienawidzę "

róże: KRISTAL i ...


ARTEMIS…piękne i zdrowiutkie czekają na pierwsze pąki


perukowiec „żarzy się” w słońcu


ciurkadełko odpoczywa sobie w cieniu


i na koniec rododendron BLUTERIA w pełnej krasie

jodła kalifornijska też ma jedną ale za to pierwszą w mojej ogrodowej historii
kilkunastoletnie jodły (gatunek) jeszcze nie szyszkowały a młódka zaszalała


to też jodła - Delbar's Cascade wolnorosnąca o zwisających gałązkach po 10 latach około 0,8m

Kilka fotek ze „szmaragdowego”…
buk TRICOLOR jak zawsze piękny


żurawki GEORGIA PEACH przygotowują się aby zakwitnąć


młodziutkie przyrosty cisa ELEGANTISSIMA


miłorząb TROLL też już w „zielonym garniturku”


zawciąg nadmorski pokazuje na co go stać

Ewa777 napisał(a)

Rododendrony

Gdyby ciemno nie było , to bym podleciała do mojego cunninghamsa ,żeby mu pokazać i żeby się zawstydził

A ten to normalnie jakiś ffffariat nie dość źe niesamowite kwiaty to jeszcze liściory cudo

Czyżby to był percy wiseman ??? bo ja siem na niego ślinię przeokrutnie

annawu napisał(a)

....może za trzecim razem uda się nam spotkać.

....to musimy poczekać jeszcze rok...mówią,że do trzech razy sztuka...

Pogoda dziś była piękna, jednak mogło być trochę cieplej, ale i tak spotkanie u Iwony było bardzo udane.
Podziwiałyśmy elegancję ogrodu, nasadzenia, a szczegółnie olbrzymie czosnki, kwitnące jeszcze tulipany i dorodne krzewy róż.






Od lewej: Ewa, ja, Iwonka i Renata

Przemo moja EW ma dwa i ten roczek robi różnicę

mix