U mnie jeszcze mrozu nie było po tym ataku zimy, nieźle wszystko wygląda, ale jak jest sporo kwiatów to dobry pomysł żeby je ściąć do wazonu, bo zostanie tylko wyrzucenie na kompost.
Koniecznie Aż tak wielkiego kurzu nie ma jak w zeszłym roku, gdy kilka ścian poszło, ale biało jest Ale jest już podłoga i prawie w całości pomalowane ściany - dość ładny kolor wyszedł - będzie ładny kontrast dla białego drzewa-wieszaka Teraz tylko czekamy na stolarza z meblami i elektryka, bo od razu doprowadzam kontakt na zewnątrz, co by było wygodniej choćby lampki zaświecić na święta
A co w ogrodzie - jest już biało Na szczęście tylko od szronu Chyba jutro jeszcze zetnę jeżówki, bo kiepsko wyglądają ...
Hmmm - chyba wiem co zasadzę do gazonów, żeby się od sąsiadki zasłonić Tylko powiedz, że to będzie już takie w tym samym roku po posadzeniu?
Kiedy koniec mordęgi? Jeśli chodzi Ci o remont sam nie wiem Ale od tego kurzu pylicy dostanę Jutro chyba położą gładź, bo dzisiaj wprawili drzwi i luksfery. Mimo wszystko szybko im idzie
My mieszkaliśmy z fachowcami od gładzi pól roku, a fachowcy wyglądali jak piekarze, nasze garnki i talerze także.
Muszę chyba zeskanować to zdjęcie, bo śmieszne jest.
Żeby ogród kipiał kwiatami, najlepiej się uda z jednorocznymi, ale się nie opłaci. Trzeba pomieszać byliny, ozdobne z liści i ewentualnie nieco dodać jednorocznych. Z tych najbardziej mnie w tym roku urzekło Cleome (kiedyś go siałam ale już o nim zapomniałam) Wygląda jak bylina i jest piekne.
Właśnie niedawno nadrobiłam 4 odcinki Dextera najnowszy, 5 sezon, Twój ogród i jego horrory to pikuś w porównaniu z tym
Ale mnie to nawet te horrory się podobają
Dla mnie też 3. jest najbardziej akuratne Nie za dużo i nie za mało. W 1 jest za mały listek, w 2 zbyt kanciasty, w 3 jest wszystko najbardziej wyważone