Agatko - odpowiem Ci po części
Danusia nie okrywa roślin - w takim wycackanym ogrodzie wszystko zimuje bez problemu, bo musi
Co do muru - to nie wiem, ale pewnie Danusia wyznaje zasadę RAZ A PORZĄDNIE, mur chyba nie był jeszcze poprawiany.
Na kradzieże roślin nie ma sposobu, można podobno dać jakąś metalową siatkę na ziemię, ale to może być więcej roboty i pieniędzy niż rośliny są warte - choć Danusi chyba nikt nie odważył się zakurzyć rośliny
Agrowłóknina - u Danusi nigdy nie była i nie będzie - nic dziwnego - w tak gęstym obsadzeniu nie da się jej zastosować.
Pod grysem też jej nie ma - wystarczy grubsza warstwa i tyle - u mnie grys granitowy po części "wsiąknął" w ziemię, ale lepsze słowo to wbił - ziemia nie wyszła na wierzch.
Danusia sprząta każdy listeczek i śmietkę z ogrodu