Dzisiejsze zakupy:
rododendron kremowy, azalie różowe, hortensja, klon czerwony, dereń, wierzba hakuro, borówki i tuje trochę śmieszne ale w promocyjnej cenie żal było nie wziąć
Część widać reszta pod nogami i na siedzeniu, no i jeszcze my i dzieci
Wreszcie przyszło dziś moje zamówienie z bylinowego. Roślinki kupione z myślą o pustawej rabacie pod gruszką. Mam nadzieję, że trochę się zapełni. Skończyłam sadzić już po zmroku, a i tak jeszcze nie wszystko posadzone. Może jutro raniuśko przed pracą uda mi się skończyć .
Tak to wygląda z tyłu piwonie, z przodu z lewej barwinek, dalej w rzędzie prymulki i goździki. Pomiędzy piwoniami niebieskie irysy. Mój pomysł jest taki żeby dosadzić jasne piwonie, z lewe strony wyrzucić piwonie, dać kratę i posadzić różę pnącą (podobają mi się białe) ale z drugiej strony na tle białej ściany może lepsza będzie różowa. I koniecznie w nogi coś rozjaśniającego może żółte trawki niskie, pomiędzy goździki?????
Jeszcze wyjaśnienie do tego buszu na samej górze przy mini szklarni to taki podręczny zielnik, najbujniej rośnie lubczyk i melisa
Piękne poczochrańce a o różach nie wspomnę. Właśnie chciałam Cię zapytać o Burgundy, bo ja swoją patrzeć nie mogę (mus przesadzic do cienia). Ma taki majtkowy, żarówiasty, różowy kolor, że mi się odechciewa patrzeć w jej stronę
Marzenko, powiedz proszę czy Anwlick Rose ma chłodny odcień? Na Twoim zdjęciu widzę, ze chyba tak ale wolę dopytać.
Nadzieja na kolor Falstaffa trzyma mnie przy życiu
Kuruj się i odpoczywaj