Ja mam litość nad jeżami, które u mnie buszują codziennie. Nie mogę im tego robić. Robię obchód, zbieram i wyrzucam.... do sąsiada
Ale sąsiad ma nieużytki więc sie nie gniewa

W tym sezonie jeszcze nie widziałam, ale do tej pory też u mnie jeże były. I jaszurek mam pełno.
Ja wychodze z założenie, że wszystkich ślimaków i tak nie wybiję, bo w koło pełno pól i nieużytków, a przynajmniej przy domu nie będą się mi mnożyć. Za to granulek prawie nie sypie
Widzę, że w miejscach gdzie eliminowałam jest ich ciut mniej, ale są. A w pozostałych terenach to ślimak na ślimaku, niestety.

Renia ja wiem zaproszę Cię jak ogarnę ogórd na kawkę? Porobisz trochę zdjęć? A Twoje pociech w jakim wieku u mnie 12 i 3 ja mam córy, może się pobawią.

Ładny ten testacea prairie frie, oryginalny. Wygooglowałam go sobie i widzę, ze on w rudości się będzie przebarwiał dość intensywnie, ciekawie
Najwyżej go na zimę gałązkami zabezpieczysz, warto spróbować

Plan z zadarnianiem świetny, u Tessi kopytnik wygląda przepięknie. Sama na niego zachorowałam Tojeść mnie kiedyś kusiła, będę ją u Ciebie obserwować. Z czasem myślę trochę uszczuplać kamienie na gazonach więc takie obserwacje mi się przydadzą

Reniu u mnie larwy biedronek załatwiły inwazję mszyc na czereśni Też na szczęście nie popryskałam Jaszczura super U mnie dzisiaj już ładna pogoda była Pozdrawiam