Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 20:48, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kurcze u mnie we wsi strasznie mało forsycji, chociaż zapewne jak zacznę bardziej zwracać uwagę to nagle dużo się ich znajdzie. Do takich donic jeszcze sobie troszkę powzdycham, ale przyjdzie taki czas, że przestanę
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:41, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu no mebelki na razie pozostają w wymiarze 200x300cm może powstanie jakaś dostawka kto wie

Iwonko większy ogród to i moje marzenie, a mebelki może powstaną w 2 wersjach, druga bardziej ekonomiczna bo pod zadaszeniem ma się znaleźć, ale to i tak finanse zweryfikują

Reniu w sumie to z kilku profili, ale te widoczne będą z RK50 grubość będzie różna w zależności od miejsca i tutaj głównie chodzi o to by mebel nie był zbyt ciężki

Karolino dziękuje u mnie zapędy ogrodowe jakoś udaje się powstrzymać ciekawe na jak długo.

Paweł zobaczymy jak wyjdą Kopać nie mam co, więc się wstrzymuję, chociaż byliny w niektórych miejscach bym powycinał, jednak poczekam

Ewo w tej kwestii to ja podobno bardzo nieznośny jestem oby to jakoś wyszło.

Kamilo u mnie na szczęście obcych zwierząt dużo nie ma, czasem jakiś kot się przemknie, ale teraz to rzadkość, pomijam, że mamy dwa pieski własne, ale w miarę wyszkolone tak, że ich miejsce jest na ziemi lub dywanie, do łóżek i na kanapy im nie wolno
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:45, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Olu z małymi poduszkami radzi sobie znakomicie, większe będzie trzeba ocenić

Asiu będzie połączenie tego i tego Czyli dość znanych mebelków. Mój autorski projekt sam odrzuciłem bo był za drogi w wykonaniu i za ciężki, ale kto wie może kiedyś powstanie.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:33, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Olu tak mamusia będzie szyć, a ja od kontroli jakości będę gąbki będziemy przez znajomego tapicera załatwiać by troszkę taniej było. Sama stal pójdzie do cynkowania i malowania proszkowego bo będą stały cały czas odkryte, a na zime co najwyżej okryte jakimś pokrowcem.
Rama będzie biała lub antracytowa i do tego szare poduchy.

Iwonko Ja też nie mogę się doczekać, kilka bardzo drobnych zmian będzie wiosną, ale to kosmetyka i troszkę zmieni się nowa część. Bardziej ujednolicę całość. Koniec będzie podobny do początku z przetacznikami i żywopłocikiem.
Posadziłem tulipany, czosnki główkowate, jakieś czosnki wysokie na 50cm i trochę gladiatorów przesadziłem z innego miejsca. Miały być jeszcze krokusy, ale brakło funduszy, w tym roku sobie posadzę bo widzę teraz że wiosną mają się gdzie pokazać
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:26, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Asiu myślę, że fajnie wyjdą, planuję by były gotowe na maj-czerwiec i kto wie może powstaną dwie wersje bo w końcu działam na dwóch podwórkach.
Powiem Ci, że jakieś trefne te szczepionki bo mnie strasznie do łopaty ciągnie, ale na przesadzanie to stanowczo za wcześnie

Iwonko to opiszę moje zdanie na temat każdej róży
Szekspir: dostałem beznadziejną roślinę w doniczce kwiaty i zapach piękny jednak troszkę się zwieszały do dołu, ale to podobno z powodu młodego krzewu. Miała być odporna, a złapała plamistość, mączniaka rzekomego i prawdziwego, mszyce i to coś co wyżera pęd od góry (zapomniałem nazwy) Jeżeli masz prowadzić selekcje to ze względu na tą chorowitość odradzam, ale kto wie czy w tym roku się to nie zmieni.

Mariatheresia: sadzona z odkrytym korzeniem wypuściła zdrowe grube pędy i mocno kwitła, kwiaty mają ładny delikatny kolor, tłoczenie w czasie największych upałów było trochę blade kolorystycznie. Bardzo zdrowa nie złapała żadnych plam, tylko troszkę mszycy pod koniec roku.

Ascot: sztywne pędy, piękne kwiaty nie pachnące, bardzo ładny pokrój krzewu, liście jaśniejsze od innych moich róż, ale bardzo ładne. Sadzona z doniczek od F (bardzo łądne przysłali) wyrosła do 80cm i kwitła kilka razy. Nie miałą żadnych oznak chorób poza mszycą.

Queen: pokrój krzewu idealny, pędy wyprostowane, ładne liście, w tym roku mega zdrowa, nawet mszyce jej nie chciały, a wszystkie róże rosną razem, niestety troszkę słabo kwitła. Sadzonki z doniczek, jedna w połowie złamana. Kupiłem w ROsarium i byłem bardzo niezadowolony (szekspir też od nich) paczka była zniszczona. ogólnie mają dobrą opinie, ale ja tam na pewno już nie zamówię i to za takie pieniądze.

Munstead Wood: posadzona w czerwcu miała krótką przerwe w kwitnieniu po wsadzeniu, później kwitła do samych mrozów, Kwiaty i zapach dla mnie cudne. Na sam koniec sezonu dolne liście złapały plamy od Szekspira, baardzo polecam


No i jak na moje oko faceta, kolory idealnie ze sobą grają w takim ustawieniu. Ascot troszkę bardziej malinowa, ale odzielona od ciemnych purpur ładnie gra z resztą.

Jesienią na drugi koniec rabaty dosadziłem jeszcze Soul i Shone Maid.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:11, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Sebek spawać miałem już w zeszłym roku, ale czasu i zapału brakło. Prześle Ci tylko jak będę miał dostęp do odpowiedniego komputera, bo nie pamiętam wszystkiego

Iwonko u mnie to wczesne ogrodniczkowanie wywołuje ogromny uśmiech na twarzy, ale nie z powodu rozbawienia tylko świadomości, że sam bym już chętnie ręce umorusał w ziemi
Coś na pewno pokażę, będzie robiony narożnik i stolik, może jeszcze fotel, ale prace ruszą najwcześniej w kwietniu bo spawacz czyt. tata w sobotę ma zabieg i przez pewien nie będzie się mógł zajmować takimi rzeczami. Będzie bardzo prosto zlepek dwóch inspiracji.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:04, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwonko oczywiście, że przypomnę.
Na różance mam:
-4 Mariatheresia,
-2 Munstead Wood,
-1 William Shakespeare
-2 Queen of Sweeden
-2 Ascot

Rosną mniej więcej w takim układzie


Ogrodowa przygoda Łukasza :) 17:48, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Zauważyłem, że na forum panuje nowy wirus, owsik ogrodowy wiosenny i niektórych mocno już złapało. Ja na szczęście w porę się zaszczepiłem i najwcześniej prace zacznę pod koniec lutego jak pogoda na to będzie pozwalać.

Powoli zaczynam się rozglądać za drzewami i potrzebnymi roślinami na wiosnę, kilka już znalazłem i będzie trzeba w połowie marca zacząć to ogarniać, na szczęście nie będzie tego dużo. Trzeba zaplanować rozbudowe nawadniania i policzyć co mi potrzebne. Poza tym na pierwszy ogień będzie wielkie przesadzanie i zmiana przedogródka, ale szału nie będzie, zostaną tam posadzone wszystkie liliowce trochę rozrzuconych zimozielonych , lilie, magnolia i miskant Malepartus prawdopodobnie

Podjazdu nie będzie, za to powstanie taras ze schodami do domu, zawsze to coś i do tego nowe ogrodzenie frontowe i w jego przypadku idę na pewny kompromis, ale chyba będzie dobrze

Odganiam od siebie wszystkie oferty, które teraz atakują z każdej strony. Zamówiłem tylko planowane lilie Jeszcze mam chęć na piwonie, ale poczekam bo w moim standardowym punkcie bylinowym ma być sporo odmian, więc poczekam na stacjonarne zakupy.

Projekt mebli gotowy, trzeba tylko kupić stal i zacząć spawać no i materiał by do maja wszystko było uszyte, mamuśka będzie miała co szyć
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 17:33, 03 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwonko na szczęście poczta pantoflowa i internet dobrze działają i piesek w niedziele przed południem już znalazł swojego właściciela

Marzenko ja tam do róż na pełnym luzie podchodzę dzisiaj na obchodzie ogrodu zbadałem sprawę i jednak wszystko zielone, pąki pomroziło, ale to było oczywiste. Na sadzonych jesienią zmarzło to co wystawało poza kopczyk czyli jakieś 2-3cm Strasznie jestem ciekaw jak się rozrosną róże w tym roku, zapas rękawic spawalniczych przeciw kolcom już sobie przygotowałem przy okazji porządków

Edyto dziękuję

Reniuz tego co wiem stipa nie wymaga stratyfikacji, w zeszłym roku siałem z paczki, w tym roku zebrałem nasiona z ogrodu, wysiewam w przyszłym tygodniu
Ogród niby nowoczesny ale... 12:50, 02 lut 2016


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Luki napisał(a)
O i bym betony przegapił elegancko wyszło, moje jednak wyglądają caaałkiem inaczej. Na schody na pewno da się coś wymyślić, ja to mimo wszystko pobawiłbym się w szlifowanie, jakoś nie chce mi się wierzyć, że taka farba po dość krótkim czasie się nie zetrze w końcu po schodach często się chodzi


Dzięki Łukasz. Te betony to i tak się od Ciebie zaczęły

Przeszlifujemy chyba troszkę stopnie...ale kiedy?! Dobre pytanie. Zima się kończy i trzeba będzie zająć się innymi sprawami. Muszę poważniem z eMem pogadać...
Ogród niby nowoczesny ale... 22:57, 01 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
O i bym betony przegapił elegancko wyszło, moje jednak wyglądają caaałkiem inaczej. Na schody na pewno da się coś wymyślić, ja to mimo wszystko pobawiłbym się w szlifowanie, jakoś nie chce mi się wierzyć, że taka farba po dość krótkim czasie się nie zetrze w końcu po schodach często się chodzi


W poprzednim domu miałam podobne schody jak Magda, tylko ze lakier bezbarwny na dębie. Zniszczyły się i postanowiliśmy je z M samodzielnie wyszlifować z tego bezbarwnego lakieru..... Tydzień to trwało , cały do pm nadawał się do remontu.... A efekt umiarkowany. Z tym szlifowaniem czerwieni to bys Magda padła. Nie idż ta droga...... Maluj na szaro
Ogród niby nowoczesny ale... 21:22, 01 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O i bym betony przegapił elegancko wyszło, moje jednak wyglądają caaałkiem inaczej. Na schody na pewno da się coś wymyślić, ja to mimo wszystko pobawiłbym się w szlifowanie, jakoś nie chce mi się wierzyć, że taka farba po dość krótkim czasie się nie zetrze w końcu po schodach często się chodzi
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 20:54, 31 sty 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Luki - masz jeszcze czas,możesz się namyślić
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 20:49, 31 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Zaglądam, podziwiam i w tempie ekspresowym uciekam.

Jeszcze mi się coś za bardzo spodoba i umarł w butach
Od nowa ... na przekór wszystkim 09:33, 31 sty 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Iwcia napisał(a)
Tak się zastanawiam czemu twoje zurawki takie liche? Moje wyglądają prawie jak w sezonie. Myślę, że jest jakaś przyczyna tego pokładania.może Luki coś podpowie?


Niektóre chyba wrażliwsze na mrozy są.
Ja mam część ładnnych, a część brązowych. I te brązowe są akurat najładniejsze latem.
Raczej nie wyrzucę...czyszczenie nie takie straszne

Ktoś kiedyś okrywał żurawki gałązkami świerkowymi na zimę..... i ładnie później wyglądały!!!


Od nowa ... na przekór wszystkim 08:23, 31 sty 2016

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
Do góry
Tak się zastanawiam czemu twoje zurawki takie liche? Moje wyglądają prawie jak w sezonie. Myślę, że jest jakaś przyczyna tego pokładania.może Luki coś podpowie?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:46, 30 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wiosna i do mnie powoli przychodzi chociaż jak dla mnie to za wcześnie mimo całej niechęci do zimy, ale jak zbyt szybko wszystko ruszy to mogą być z tego same szkody. Dzisiaj było 14 stopni ciepła. Krokusy i czosnki nieśmiale się wychylają, róża Ascot jakoś niemrawo wygląda, pędy źle wyglądają ciekawe co będzie pod kopczykiem.

Dodatkowo dzisiaj pojawił się jeszcze jeden problem, przypałętał się do mnie piesek na dodatek York, których wyjątkowo nie znoszę. Znajomo mi nie wygląda, mam nadzieję, że komuś się zgubił i właściciel szybko się znajdzie, bo jak ktoś wyrzucił do lasu będę musiał pieska oddać bo mam już dwa, a yorka nie zamierzam posiadać
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:42, 30 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Janka jak miło, mój ogród był w niebie może będzie teraz lepiej się rozwijał

Agnieszko dziękuje za tyle miłych słów sam jestem ciekaw tegorocznego buszu liczę, że będzie to lepiej wyglądało niż w zeszłym roku bo jak wiadomo apetyt i wymagania rosną

Kasiu dziękuje

Ewo na większych zdjęciach widać jednak, że rabata jest młoda, więc w redakcji na pewno to zauważyli z resztą tak ją opisałem Ciekaw jestem jak się zaprezentuje w tym roku.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:38, 30 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marzenko w sumie to żadnych nowych zdjęć nie ma wszystko raczej było na wątku.

Kamilo dziękuje, ciekawy jestem czy stipa mocno z nasion mi odbije bo jesienią prawie wszystkie wyrwałem by zrobić porządek

Małgosiu niestety nic nie ukryje tego, że wygląda na bardzo młody bo rośliny ciągle nierozrośnięte. Ciekaw jestem jak będzie w tym roku wyglądał

Paweł nie powiem bardzo miło, chociaż miałem nadzieję, że jakoś zainteresuję tym inne osoby, ale na 'innych' nie robi to 'wrażenia'. Dla mnie to duża satysfakcja

Gosiu, Iwonko, Reniu, Edyto, Olu, Asiu dziękuje bardzo
Ogród wśród pól i wiatrów 13:59, 30 sty 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Luki napisał(a)
Jolu plany spore, ale życzę by sił i środków na wszystko starczyło Najbardziej mnie zaciekawiło zagospodarowanie południowej skarpy bo znam taką jedną, która nie potrafi przyswoić sobie żadnego pomysłu


Łukasz, plany z rozmachem
A "TA JEDNA" od skarpy to kto?
Może razem sobie jakiś pomysł przyswoimy??

PS. Mam gazetę z Twoim ogrodem!! Gratulacje, pięknie wszystko wygląda. Oczywiście nie omieszkałam się wszystkim wokół pochwalić, że ten ogród i jego Twórcę to ja znam


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies