Beatko, dopiero się przeraziłam

Rano powiem, czy się wyspałyśmy

Pogoda jest piękna. Między 18 i 19 miało popadać.

Byliśmy nad morzem właśnie. Popadało. 10 kropli z czystego nieba. Naprawdę.

To wszystko.
Buziaki przesyłam.
edit:
Melduję, że spać poszliśmy o północy, czyli normalnie. Nie było problemów, wycieczka bardzo udana.
W muzeum motyli zrobiłam kilka fotek:
Ale były też okazy "Fuuuujjjj ", jako to wołały dziewczyny:
Chyba nie będę narzekać na opuchlaki

