a to moja skarpa długa na ok 14 metrów bez boku. Po prawej stronie najbardziej stroma. Na prawym zakręcie widziałabym kosodrzewinę Pumilio i może na samym jej dole jałowiec i na tym koniec. Zero wizji
Ania to tawuła śliwolistna (Kasia rozgryzła zagadkę) dodatkowo jesienią ma niezłe kolorki coś w tym stylu padało była niezła zawieruch a po 20tej takie coś
Rabata pod brzozami wystrzeliła miała być biała rabata, ale żółtki zawsze gdzieś się wbiją będzie więc biało- zółto- czerwona. Dojdą hortensja anabelle, róża czerwona okrywowa fairy dance. Róże okrywowe pięknie się zagęściły bardzo jestem z nich zadowolona chociaż jescze nie kwitną
Madziu, dojrzewam
Nowa lawenda jest zamiast starej lawendy, na lewo od ciurkadełka (trochę widać)
Selseria miałaby być zamiast żurawek, które zniszczyły podłe opuchlaki w nogach iglaków podsypana nowym żwirkiem
i przy ciurkadełku, bez "jajek" również tylko w żwirku
dla przypomnienia żurawki leciały tak:
Byłam w ogrodzie a potem wybierałam z korzeniami mlecze z trawnika przed domem a potem zaczęło padać więc koszenie na jutro zostało
pozdrawiam odwiedzających