Hej Oliwko
Uwielbiam orliki od momentu, kiedy znalazłam jednego na stercie gruzu u nas na wsi na łące..
Ktoś zwoził i takie śmietnisko paskudne zrobił, i właśnie tam rósł sobie piękny fioletowo-niebieski.. spadło nasionko na te śmieci mają dłuuugie smukłe łodyżki
potem w ogrodniczym odkryłam,że są inne.. więc kupiłam ( różowo biały) są niziutkie ale tworzą gęste kępy
a w tym roku odkryłam,że nie dość,że są w praktycznie wszystkich kolorach ( nawet czarny!! kupiłam ale dopiero są listki, w sumie to nie wiem czy czarny czy biały sie przyjął, bo dostałam białego w gratisie, a którys zdechł.. więc bedzie niespodzianka, który przeżył haha)
to na dodatek odkryłam,że są i odmiany o pełnych kwiatach jak te purpurowe.. szaleństwo normalnie
liatrę mam białą.. jest jeszcze chyba różowa.. ( bezproblemowy kwiat cebulowy, co roku kwitnie jak szalony..choc mojej tesciowej ciut bardziej na wschod przemarzł)
Narzekałem na liście czosnków, a nawet nie musiałem ich obcianać, wepchnąłem w tą gęstwine... oj stanowczo za gęsto tutaj jest
Z 8 Prairie Fire odbiły tylko 3 sztuki, muszę wymienić na coś innego... za to rozchodnik i liliowce okropnie się rozrosły, a liści tulipanów prawie nie widać
może podmrożony ale prędzej przędziorki go chyba załatwiły, poczytaj w sieci i zastanów się czy warto ratować
jeżeli to tylko igły to można próbować jeżeli gałązki martwe to sprawa problematyczna
Krysiu
Dziękuje za relację! Dzień był,fantastyczny Malgoś
Lawendowa róża np Novalis
Jest ładna i niewielka....
Polarstern rośnie wielki....chyba dla ciebie za duży....