Wstawię trochę aktualnych zdjęć. Robione w biegu, bo nie mam czasu na zdjęcia. Proszę obiecać, że nie patrzycie na chwasty, inaczej nie wstawiam
Krzaki Queen of Sweden wyglądają w tym roku obiecująco. Różane dziewczyny pisały że ze 3 lata trzeba czekać na efekt i raczej się sprawdziło
Dosadzam na rabacie po różach Bernstein, oczywiście nie umiem tego poukłądać, ale to byliny, więc będę przesadzać aż mi się ułoży Żurawek i seslerii jesiennej nie rusząłam jeszcze, bo nie mam konceptu jak to poprzeplatać
Ładnie się wkomponowała w ciemnym kolorze.
Patrzę na twoje kulki i fajnie wyszły dwa kolory kulek. Podoba mi się ten pomysł
A wracając do rabaty przy studni, trzmielina na kulce mogła by tam zagrać, ale musisz sprawdzić, by nie konkurowała z agrestem, bo ten też na nodze. Trzeba by przetestować ustawienie
Twoim rododendronem jestem zachwycona
Irenko bardzo sie ciesze,ze moglam zobaczyc Twoj sliczny ogrod,masz tyle energetycznych,fajnych miejsc do siedzenia,dumania i napawania sie slicznym widokiem pieknych roslin,teraz ogladam zdjecia zupelnie inaczej dziekuje za serdeczne i cieple przyjecie i pyszny gulasz i ciasto buziak dla Waligory za pilotowanie
Musiałabym napisać teraz zrzędząco: a nie mówiłam?. Ale nie napiszę.
Rewelacyjnie wyszło, to jest to, lepiej być nie mogło, przepięknie jest, dziesięć punktów na dziesięć - tak napiszę.
I to nie tylko dzięki prostowaniu fal Dunaju, ale przez kompozycje i "wrażenie ogólne".
Co do niebieskich drzwi - może spróbuj podmalować szarymi przecierkami, jeżeli chcesz łagodniej. Szkoda, że u nas nie można kupić angielskich farb, tam są bardzo subtelne, piękne kolory.
Ten kolor drzwi pasowałaby do ogrodu Dzidki.
Ps. Gdybym ja wiedziała tak dobrze co zrobić u siebie w ogrodzie, jak u Ciebie z tą ścieżką... Zaczynam żałować, że nie mam długiego ogrodu.
Korporacyjny los umilają nam takie oto okoliczności przyrody:
Mamy nowoczesny ogród do własnej dyspozycji - drzewa, trawa, ławki, ogromne donice ze stali nierdzewnej....
Tylko nie wiem czy te drzewa to buki czy graby?