i moja rabatunia do znudzenia. Ciemno dziś, zdjęcia takie sobie. Ale jutro ma być gorzej
Śliwa może jest mizernej fizjonomii, lecz na jej usprawiedliwienie powiem że:
- miała ekstra korzystną cenę
- szkółka względnie blisko
- zmieściła się do mojego niewielkiego auta
Na razie w lekkim szoku, trochę jej listki opadły, ale to chyba minie
ups...już się poprawiam z prostowaniem pieńka, dopiero na zdjęciu widzę, że źle przywiązałam
Aniu, wiem, ze chciałaś mnie pocieszyć Ale dziś na rodkach zaczęło się coś dziać Wreszcie Może na dzień Matki będzie rododendronowo
I ciekawie wyszło. Jesienią niektóre pączki na Novej Zembli miały dziwny kształt, Bogdzia pisała, ze to tak zwane puste kwiaty, nic z nich nie będzie i żeby oberwać. Nikomu nie mówiłam, ale z żalu zostawiłam, a teraz pokazują kolor jako pierwsze. Ciekawa jestem, czy będą z tego normalne kwiaty? Dziwne one są. Liście pofalowane, jak falbanki, pierwszy raz myślałam, ze są chore, potem się dowiedziałam, że to ich uroda.
A tu dwa pozostałe, zaczynają równo startować.
Na xxte urodziny kupiłam sobie prezent. Miał być ekstra podkład, a jest ekstra donica, znowuuu...
Oprócz wiejskich balii lubię też pałacowe klimaty na granicy kiczu To jakiś beton jest, ale ma chyba kamień udawać, bo ciężka jak cholera
Pozwoliłam sobie wejśc do Ciebieta bergenia jest urocza,nawet listki całe;zakupiłam jedną sztukę,ale juz miała pogryzione liście;(
może masz receptę na udaną jej uprawę??