U mnie rubens rośnie w półcieniu, przerósł podporę, skierował sie na choinkę, dopiero zaczyna rozkwitać

Witajcie, dawno mnie tu nie było, ponad dwa lata. Szkoda że jest tu taki mały ruch w tak pięknym wątku. Chcę powiedzieć Wam że w kanadzie jest bardzo dużo ptaków i bardzo dużo gatunków. W porównaniu do naszego kraju to czuje się jak w ptasim raju. Ptaki podziwiam codziennie, gdyż połowę drogi do pracy pokonuję przez park, gdzie ptaków jest b. duża ilość, harcują i śpiewają. Połowa moich zdjęć jest zrobiona w parku w drodze do domu. Ptaki są tu bardziej kolorowe niż u nas i nie są takie dzikie jak nasze. Ptaków jest też dużo poza parkami ale wolę robić w parku, gdyż jest spokój i ładniejsze otoczenie. W Toronto jest b. dużo zieleni, jest to podobno najbardziej zielone z dużych miast. Wracałem do swojego ostatniego wpisu i bardzo podobały mi się foty Oli.
Ola zdradź, czym robisz tak ładne fotki.
Przez trzy lata już mi się nazbierało ptasich fot i chce się nimi podzielić z wami.

MAJ 2015

Stało sie to czego się obawiałam. Chwasty zwariowały i chcą nas pożreć żywcem. Trawa zarasta wszystko czego zarastać nie powinna. A ja mam juz prawie zero sił do plewienia. Ale sadzenie wychodzi mi troche lepiej. Tak więc przybywa roslin ozdobnych, przybywa chwastów, przybywa trawy. W maju jest pięknie

Nowości:



Na zdjęciu równiez dwie sosny czarne "green tower", kilka floksów szydlastych i jedna skromna niezapominajka


Tutaj trzy drzewa które mają być tłem dla ławki: 2 modrzewie japońskie pendula i 1 buk pospolity Purpurea Pendula


Dwie trzmieliny

Lilak Meyera

I ogromna ja na finiszu

KWIECIEŃ 2015

Moja "strefa niebieska"

i "strefa żółta"


Produkcja skrzyń na warzywa i donic na bluszcze z europalet które zostały nam z płotku


Te prowizorycznie ułozone kamienie zastąpi kiedyś równiutka kostka. Chwilowo musi to wystarczyc.


Dwie magnolie już zasadzone


Donice na bluszcze już zrobione. Donice nie mają dna. W tym miejscu jest tak fatalny grunt do uprawy czegokolwiek (5 cm ziemi i stara droga pod spodem), że jedyny sposób to posadzenie roślin w donicach. Jeśli będa w stanie przebić się korzeniami przez tą drogę to ich szczęscie, jesli nie to będa musiały zadowolić się tym co w donicy.
Metr dalej teren jest już ok, więc posadziłam rząd berberysów na żywopłot i dwie trzmieliny "płonący krzew". Zdjęcie robione w trakcie malowania mebli ogrodowych.




A tutaj już gotowe skrzynie na warzywa. Zapełnią się roślinami w przyszłym roku.

oliwka napisał(a)

hej Waldku,

dziękuję za wizytę na moim "lotnisku"
mam pytanie, Na balkonie co chwile rośliny łapią mi grzyba lub atakuja je insekty. Ostatnio w domu czesto pijemy herbatke z pokrzywy i skrzypu i tak sobie pomyslalam czy jesli zostaje mi za duzo takiego powiedzmy "wyciagu", to czy na drugi dzień moge tym podlewać rośliny ? Czy to może dodatkowo je wzmocnić, zabezpieczyć przed chorobami ???
pozdrawiam serdecznie

Oliwko.
Jak najbardziej pozostałym wyciągiem z pokrzywy i skrzypu możesz zasilać rośliny na balkonie zarówno doglebowo jak i dolistnie. Jeżeli nie są to rośliny jednoroczne to na pewno będą miały czas na to aby minerałami zawartymi w tych dwóch roślinach odpowiednio się pożywić i wzmocnić strukturę swoich tkanek.
Pozdrawiam.

Wiosenne młode przyrosty po pierwszym oprysku ,,compost tea"

MARZEC 2015

Nasze wrzośce kwitną juz od lutego


Teren pod gastronomiczny raj dla dzieci czyli maliny, poziomki, agrest, borówki. Jesienią zasialiśmy tam rośliny na nawóz zielony. Teraz na wiosnę planuję zasadzić tylko poziomki. Reszta jesienią. I tuje zasadzone jesienią tylko do połowy ogrodzenia.


A tu nasza strefa ozdobna w wersji początkowej ale już z czarną agrowłókniną.

Mala_Mi napisał(a)

Jesteś wyjątkowo miłą osobą
I niepozorny Enkiant... ładny z bliska.. i jesienią jak się przebarwia..

Nie jestem miła, jestem jędzowata ale lubię ludzi z pasją.
Ludzi, którzy w gonitwie między pracą a domem znajdują jeszcze czas aby upiększyć swój kawałek świata.
Ludzi, którzy przycinają rośliny po ciemku kalecząc ręce, zbierają ślimaki bo w ogrodzie nie można z powodu piesia rozsypać granulek, z ogrodu wielkości chusteczki wyczarować kwietne puzderko albo nie mogą doczekać się weekendu, żeby natyrać się w ogrodzieitd, itd, itd.
Zaczynam i kończę dzień na Ogrodowisku, i dzięki Wam wierzę, że na świecie są jeszcze LUDZIE a nie sami hejterzy.

P.S. Wczoraj cały dzień padało, dziś do południa też a ja właśnie wróciłam z obchodu i znalazłam tylko 11 ślizgaczy
Czyż życie nie jest piękne

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Te berberysu nawet jak będziesz cięła po pewnym czasie zrobią się krzaczory brzydkie.
Zagłuszą ci trawki i resztę roślin na rabacie. Mój sięga nad płot chociaż go tnę.
Nie utrzymasz go w formie małego krzaczka.

Gosiu kupiłam 11 sztuk
Małe są więc trochę potrwa zanim urosną.
Myślę, że przy solidnym cięciu je okiełznam

Sadziec posadzony .........

Dziś robiłam coniedzielny przegląd ogrodu - czyli spacer i planowanie i niestety dochodzę do wniosku, że chyba padały mi 3 sztRozplenicy Rubrum i moja trawa pampasowa
Mimo faktu, że były ładnie zabezpieczone na zimę prawdopodobnie padły

w ubiegłym roku tak ładnie się rozwięły






a teraz wyglądaja tak i gdy wyciągnę te końcówki z ziemi wyglądają jak zgniłe - jedne i drugie






czy coś jeszcze z nich będzie czy powinnam już myśleć o wymianie roślin

?????

Basiu, tak wyglądają sadzonki Dichondry.

Witam wszystkich serdecznie,
Niedawno rozpoczęłam swoją przygodę z ogrodem i idzie mi trochę" jak po grudzie" dlatego pomyślałam, że poszukam inspiracji w internecie i znalazłam to cudowne forum, w którym zaczytuję się ostatnio godzinami A więc do rzeczy, chodzi mi o malutki ogródek z frontu od strony północno-wschodniej ok. 25 m2. Zaczynam go od zera i na razie mam na środku 3 małe rododendrony, ponadto zakupiłam trzmieline na pniu i 2 malutkie tuje danica, no i właśnie. Mam tak małą powierzchnię, a do tego półcień, wiec mam problem z doborem roślin. Pod ogrodzeniem chce posadzić: danica/trzmielina/danica i pomiedzy nimi jakies trawy. Może trawa red baron? Poza tym jak spojrzycie na zdjęcie to do tego jest okropny płot sąsiada, który za wszelką cenę chce zakryć do wys. 2 - 3 m. W ostateczności posadzę tam szmaragdy, ale naprawdę ma je dosłownie każdy w sąsiedztwie i nie chce tego powielać. Macie inne pomysły? Na początku myślałam, że posadzę świerki conica, ale się zniechęciłam po przeczytaniu tego forum. Proszę pomóżcie

agniecha973 napisał(a)

Uwielbiam ten ogród. Cieszę się, że są zdjęcia.

Agnieszko, ile razy spojrzałam na te tulipany pomyślałam o Tobie, bo wiem że masz ich dużo (ja tylko 50 )i wiem, że bardzo Ci się podobają mnie też Jesienią kupię więcej pomimo tego, że wszystkie tulipany jakie mam sadziłam w pełnych doniczkach, by szkodniki miały utrudnione zadanie. Udało się

-

Pokażę mój Cyprusik Filiformis, który wyrósł na takie spore drzewko w ciągu 3,5 roku



a tu początki



kilka dni temu z rabatu na końcu działki został przeniesiony przed dom - mam nadzieję, że mocno nie odchoruje

O zdecydowanie ja, bo Kasia niechętnie zasiada przy klawiaturze.
Zdjęć trochę zrobiłem, ale niewiele, bo nie ma czasu ...
Najpierw praca, czyli szkółka, a na ogród przyjdzie pora pod koniec maja. W tym roku w ogrodzie nic nie posadziliśmy i nawet jeszcze nie jest odchwaszczony (na razie jakieś 30% jest doprowadzone do ładu). Na szczęście chwasty mają już niewiele miejsca i nie rzucają się aż tak w oczy
Żeby nie było, że nic... to chociaż kilka ostatnich zdjęć