Hej Kasiu, dziękuję. Kosmosy mam pierwszy raz, poszłam na żywioł i posiałam w marcu w domu. Wyrosły bardzo szybko, bałam się, że będą wybujałe ale wszystko się udało. Będę zbierała nasionka to chętnie się z Tobą podzielę. Pozdrawiam
Małe podsumowanie kosmosowej przygody.
10 marca wysiany w domu do wielodoniczek.
13 marca wykiełkował.
Takie były 24 kwietnia
Wsadzone do gruntu na początku maja a 11 maja miały już pojedyńcze kwiatki.
Mała galeria.
Hej Iwonko,odpozdrawiam Ja myślę, że Ci ten zawciąg zakwitnie. Zauważyłam, że lubi słońce ale i wilgotniejszą ziemię.
Dla Ciebie moje czosnki z zeszłego roku, bo w tym kwitnie tylko szczypiorek siedmiolatek
Miał być mix kosmosów pełnych ale są też pojedyncze. Kolorki białe, różowe, fuksiowe.
Tyle się u Ciebie dzieje, nic dziwnego, że czasu brakuje. Pozdrawiam czosneczkiem
To widać, że można je siać w domu wczesną wiosną . Zaastanawiałam się dlaczego u Ciebie już kwitną, a moje - same wysiewające się co roku - zaczynają kwitnąć gdzieś w końcu lipca.
Masz rację Weroniko, to Angeliki. Teraz już przekwitają ale był moment, że wyglądały jak piwonie. Gdyby nie zbliżenia kwiatów nie miałabym co wstawiać na wątek Pozdrowionka