Witaj Aga.
Dawno mnie u Ciebie nie było, a tutaj takie zmiany! Slicznie wyszło! Pergolę widzę całą w różach i powojnikach, a Ty jak sobie zaplanowałaś?
Aga a nie myślałaś o tym, aby dorzucic jeszcze jedną kulkę buksikową,zeby było nieparzyście?
Kosz z kwiatami cudowny...
pozdrawiam.
ps. u mnie też był grad i wiatr, który mało co dachu nie zerwał.