Proszę bardzo Mam nadzieję, że zobaczysz to, co chciałaś . Ten wzór nie jest powtarzalny.
Ten wzór, i jeszcze wiele innych, można kupić tutaj. Jeśli lubisz takie rzeczy, bardzo zachęcam
Agnieszko wylęgły się te, które zimowały na naszych bukszpanach. Lepinox użyłam już raz latem ubiegłego roku. Z pewnością zastopował inwazję.
Ale to walka z wiatrakami.
Kupiłam pomidorkj koktajlowe i dzis posadziłam. Namieszałam kompostu z moją gliną, naciełam pokrzyw , zamieszałam i posadziłam.
Mam nadzieję że coś z tego będzie bo to pierwszy raz i w dodatku w donicach.
Kończyłam po ciemku.
Proszę trzymajcie kciuki .
Posadziłam koło tarasu w takim zakątku półcienistym wielosił błękitny i miodunke. Obie sadzonki udało się ciachnąć na 2 szt. Z miodunki odpadła 1 gałązka. Ciekawe czy się ukorzeni. Jedną miodunke już tu miałam. Przeżyła zime w doniczce i bez wody bo o niej zapomniałam. Teraz ładnie rośnie.
Reszte wczorajszych zakupów upcham na platanowej. Może jutro.
A i zareklamowałam proso dallas blue. Odpisali że może jeszcze ruszy. Na 12 sadzonek 10 nie daje znaku życia. Trochę to dziwne.
Mam poczekać kilka dni i jak nadal nic to dostanę nowe sadzonki.
Na tym zdjęciu mało ją widać, ale dzięki perspektywie można zauważyć, że pasuje do tego miejsca i nawiązuje do tych starszych rabat przez co jest spójnie. Wyższy akcent będzie tu pasował.
Zaczynają kwitnąć piwonie botaniczne, mają trochę trudne stanowisko, bo zbyt cieniste. Ale kwitną co roku i dosyć obficie.
Ale koperkowe nie czują się na takim stanowisku dobrze. Więcej koperku niż kwiatów. Przeniosę na pełne słońce.
Fotka dla Mirki, kopytnik, Asarum canadense, roślina godna polecenia. Na większe powierzchnie, bo idzie jak burza, tworzy gęste kobierce i kwitnie nawet. Nie sprawdziłam czy da radę na trudniejszych stanowiskach, suchych. Sprawdzić?
Czy komuś ten lilak wydaje się znajomy?
Kupiłam go w zeszłym roku na wyprzedaży marketowej, zgubiłam opis i nie mogę sobie przypomnieć co to za jeden. Ma specyficzne liście. Prócz niego do koszyka wpadł mi jeszcze lilak węgierski i tego rozpoznaję(mam nadzieję)
Jednego nawet posadziłam Reszta czeka... przy rozplanowywaniu miejscówek dla dalii zapomniałam o tych zamówionych floksach i na miejscach 2 z nich już siedzą karpy. Teraz rozkminiam co bardziej chce mi się robić - kombinować z daliami czy floksami W ramach odpoczynku od myślenia nad tą sprawą posadziłam 2/3 siewek cynii i 1/3 astrów a na resztę też nie mam pomysłu (strasznie dużo mi się ich wysiało). Pewnie skończy się na tym, że wcisnę całą resztę na rabatę pod szklarnią, bo tam i tak jest niezły miszmasz Spora część z nich to eksperyment kolorystyczny. Zbierałam nasiona z tych kwiatów, które najbardziej mi się podobały i jestem ciekawa czy będzie powtórka cech. Jak nie, to będę miała prawdziwie wiejską moją wiejską
Kukliki z ogrodu, a żywokost z "moich" łąk Występuje w dwóch wariantach kolorystycznych(nie wiedziałam, że bialy też można dziko spotkać, a bylo go sporo)Tak pięknie kwitł, że szkoda mi było zrywać na gnojówki.