Wczoraj zrobiłam tej rabacie zdjęcia od tyłu, od strony warzywnika. Latem rabata jest ukwiecona w biało-różowym kolorze. Rosną na niej głównie bukietówki i róże (białe i w różnych odcieniach różu).

Latem, od przodu:

20 szt. 'Betaluxów' (zdjęcia z wczoraj). Maluchy, ale wszystkie dzielnie zaczynają kwiatkować.

Znalazłam stare zdjęcie ze świerkami. Wiem, ile było zabiegów z ok. 20 m. drzewami. Świerki miały ścięte czubki i były formowane w kształt stożka metodą alpinistyczną.

Domek ma wys. 5m. Chciałabym, aby drzewo urosło do max. 7m., może ciut, ciut wyżej

Większość jabłonek rajskich docelowo ma szeroką koronę
Jest wiele puęknych klonów wybarwiających się w Czerwieniec, ale niestety większość rośnie sporo wyżej niż byś chciała. Ale z wysokości można zawsze przyciąć
Klon ussuryjski, klon brandywine, klon ginnala, klon Red sunset. To takie u mnie najczerwieńsze z czerwonych.

Muszelka napisał(a)

Znalazłam stare zdjęcie ze świerkami. Wiem, ile było zabiegów z ok. 20 m. drzewami. Świerki miały ścięte czubki i były formowane w kształt stożka metodą alpinistyczną.

Domek ma wys. 5m. Chciałabym, aby drzewo urosło do max. 7m., może ciut, ciut wyżej

O matko, jaki kolos!

Sylwio, dziękuję, dopisuję

Roocika napisał(a)

O matko, jaki kolos!

A dokładnie dwa kolosy. Rosły w odległości ok. 3m. od siebie. Z biegiem lat zrosły się koronami.

Sadzisz krasnoludki, a po kilkunastu latach masz potwory wyhodowane na własnej piersi
Nigdy więcej świerków!
Precz ze świerkami!
Świerki do lasu!

Muszę jednak przyznać, że sporo plusów też miały, m.in. dobrze pod nimi żyło się ogrodówkom (na zdj. jeden krzak starej odm. 'Altona').

A jak teraz ogrodówki się mają? Przesadziłaś w inne miejsce?
Skoro już jest tyle propozycji to dodam jeszcze jedną, typu przyjemne z pożytecznym czyli czereśnia . Na pewno 7 m nie przekroczy, są odmiany samopylne czyli nie potrzebują partnera żeby były owoce.

Jolu, miło, że zajrzałaś do mnie Czereśnię (wieeeeelką, z pysznymi, czarnymi owocami) mieli w ogrodzie moi Rodzice.
Gdy byłam piękna i młoda, wykorzystywałam ją do celów konsumpcyjnych, rekreacyjnych i akrobatycznych
Teraz, gdy jestem trochę mniej piękna i trochę mniej młoda, zależy mi jedynie na doznaniach estetycznych

Ogrodówki wydałam. Zostawiłam jedynie (z sentymentu po moim Tacie) odm. 'Alpengluhen'. Męczy się, ale mam nadzieję, że właśnie to nowoposadzone drzewo da jej upragniony cień.