I mój klonik przy wjeździe, to o niego wszyscy się tak bardzo baliśmy....straty są nie przez wiatr, ani mróz tylko przez Silvusia grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr..............klon był otoczony agrowłókniną i stanowił w zimę wspaniałą zabawkę dla piesa - złamał 3 spore gałęzie .
Ale klon żyje, puszcza listki, a Silvo może zmądrzeje za rok???????????
Ciesza mnie takie małe rzeczy jaki listki na drzewie, bo to moja pierwsza wiosna z roślinami...do tej pory było tylko troche bylin i cebulowych................
I pierwszy raz u mnie kwitnące i puszczające listki drzewa.
Wczoraj poszłam zrobić zdjęcie śliwom i jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłam kwiatuszki , człowiek biega po działce, grzebie w ziemi i przez cały dzień nie ma czasu na spokojnie się przyjrzeć ....
Może jest tak jak napisała u Marzeny EwaKatowice, że ślimaki "gubią się buszu traw"
Aniu, to chyba najpopularniejsza jeżówka purpurowa RED.
Nie wiem czy będzie się pokładać bo sadzę po raz pierwszy. Jak będzie, to dostanie wsparcie
Mam wrażenie, że w doniczkach jest ich kilka. Próbować je rozdzielić czy sadzić takie jak są w doniczkach?
Bryłę ziemi i tak będę musiała sprawdzić bo na wierzchu leżą takie żółto-pomarańczowe kulki (groszki), które ściśnięte pękają a w środku jest jakby płyn, śluz (?).
Tyle się tu naczytałam o opuchlakach, że boję się, że to jest to świństwo